Gardner Minshew znany jest ze swoich wyuzdanych akcji. W tym offseason rozgrywający spędził pięć miesięcy w starym autobusie, parkując go tuż obok siłowni swojego trenera fitness
Munich – To historia, którą może opowiedzieć tylko Gardner Minshew.
Podczas gdy jego koledzy zażywali zasłużonego odpoczynku i relaksowali się nad morzem podczas offseason, Minshew wsiadł do przerobionego autobusu więziennego i przemierzył Stany Zjednoczone.
Ale to nie było wszystko: kultowy rozgrywający Philadelphia Eagles zaparkował swój nietypowy pojazd bezpośrednio przed siłownią swojego trenera fitness Anthony’ego Tumbarello w Bonita Springs na Florydzie.
Pozostał tam przez kilka miesięcy, aż do rozpoczęcia obozu treningowego Eagles.
Minshew: „I just love freedom „
„Po prostu kocham wolność, jaką daje mi autobus”, wyjaśnił 26-latek w filmiku, który zamieścił na Instagramie: „Daje mi miejsce, w którym mogę się skupić.”
Mieszkanie w takim pojeździe było jego marzeniem od czasów szkoły średniej, relacjonował dalej Minshew.
Aby spełnić to marzenie, kupił starą więzienną furgonetkę i zamienił ją w swoją własną, małą, hipisowską celę: z jaskrawo pomarańczową kanapą z białymi poduszkami i całym rzędem okładek płyt zespołów z lat 70.
Dodaj kilka świec i lampę lawową. I życie hipisa jest kompletne. Minshew skorzystał również z okazji, by nauczyć się grać na gitarze.
Ale najważniejsze było utrzymanie formy. Swój codzienny trening siłowy wykonywał w siłowni, która zaopatrywała jego autobus w prąd i wodę.
Minshew jedzący śniadanie na siłowni
W ogóle jego codzienność była bardzo dobrze zorganizowana. Po przebudzeniu przeszedł do siłowni, zrobił sobie śniadanie w tamtejszej mikrofalówce i wypił kawę.
Około godziny 8:30 wychodził na boisko ze swoim trenerem fitness i trenował przez dwie godziny, a po przerwie odbywał sesję na siłowni. Tak to wyglądało dzień w dzień.
Minshew korzystał tam również z toalety, ponieważ w jego autokarze nie ma żadnej.
„Nie znam żadnego trenera w całym kraju, który może powiedzieć, że profesjonalista podjechał autobusem i jadł, spał i mieszkał w siłowni 24 godziny na dobę, aby przygotować się do sezonu” – powiedział Tumbarello.
Minshew często dostarcza ciekawych akcji
Ale to daleko od jedynej ciekawej akcji, jaką dostarczył Minshew – rozgrywający z charakterystycznymi wąsami.
Wystarczy przypomnieć sobie jego walkę z gigantycznymi rybami czy próbę złamania ręki młotkiem – tylko po to, by móc zostać na swoim uniwersytecie na kolejny rok.
I done wrastał z aligatora. Zetknął się z wielorybem… BadDude pic.twitter.com/8eKp2ZdOVt
– Gardner Minshew (@GardnerMinshew5) 9 lipca 2019
Legendarne są również jego ćwiczenia rozciągające, które wykonuje półnagi w szatni.
Wszystko to doprowadziło w ostatnich latach do istnej „Minshew-Manii”, która teraz wzbogaciła się o kolejny rozdział.
Minshew wie tylko „Super Bowl albo nic „
Dla całej swojej skrupulatności musi ustawić się za Jalenem Hurtsem dla Philadelphia Eagles, ale Minshew chce być gotowy, gdyby nadszedł jego wielki moment. „Dla niego to Super Bowl albo nic” – powiedział jego prywatny trener rozgrywających Denny Thompson cytowany przez „ESPN”.
Dodał: „Kiedy inni gracze odlatują z wyspy na wyspę, on dosłownie mieszka w autobusie poza siłownią robiąc ćwiczenia rzutowe trzy razy w tygodniu przez cały rok.” Bardzo polubił ten autobus. W Jacksonville, Minshew nadal posiada dom, ale ostatnio spędza czas w autobusie w mieście, w którym rozpoczęła się jego kariera NFL z Jaguars, kontynuuje Thompson.
Jednak Minshew chce teraz rozstać się ze swoim ukochanym pojazdem. Za 25 tys. dolarów sprzedałby go, a raczej ją – bo w jego oczach to samica. Ważniejsza dla niego od ceny jest jednak świadomość, że jest ona „w miłym i kochającym domu”.
Wszystkie te szalone działania zdradzają, że Minshew ma również wielkie serce, które bije przede wszystkim, ale nie wyłącznie dla futbolu.
Comments
No Comments