Mecz sezonu regularnego Seattle Seahawks z Tampa Bay Buccaneers w Monachium uznaje się za pełny sukces. Ale jest tu też potencjał, by kolejny mecz NFL w Niemczech był lepszym wydarzeniem
Munich – Rekord! Prawie 5,8 mln widzów NFL Network oglądało w Monachium pierwszy mecz NFL na niemieckiej ziemi. Ponad trzy miliony zapytań o bilety na mecz i ostatecznie ponad 69 tysięcy osób stworzyło w Allianz Arenie wyjątkową atmosferę, która obiegła cały świat.
W dużym skrócie, mecz pomiędzy zwycięskimi Tampa Bay Buccaneers a Seattle Seahawks zakończył się pełnym sukcesem. Miasto Monachium spodziewało się wcześniej obrotów na poziomie około 31 milionów euro i mimo całej zasłużonej jubilacji, istnieje potencjał, aby poprawić kolejne wydarzenie NFL w Niemczech
Krytyka meczu NFL w Monachium: Wstępna potyczka
W USA powszechny jest tzw. tailgating. Fani piłki nożnej zazwyczaj zbierają się trzy do czterech godzin przed rozpoczęciem meczu i organizują coś w rodzaju wielkiego grilla i imprezy z piciem na parkingach wokół stadionu, aby wprowadzić się w nastrój. Zazwyczaj panuje tu żywa, imprezowa atmosfera.
Z punktu widzenia kultury nie było czegoś takiego na meczu w Monachium. Nie ma grilla, nie ma tailgatingu. Znaczenie: kibice masowo ruszyli w kierunku Allianz Areny. Poza kilkoma „kicker, receiver or throwing challenges” ze strony NFL i kilkoma przerośniętymi kaskami oraz JEDNYM DJ-em, który witał fanów muzyką, nie było po drodze żadnego party factor. Kibicom nie zaoferowano wiele, poza oczekiwaniem na wstęp. Wielu z nich było tam już rano, choć mecz rozpoczął się dopiero o 15:30.
Krytyka meczu NFL w Monachium: Ustawienie
Mimo, że organizatorzy skorygowali planowane wejście z godziny 13:30 na przed 13:00, utworzyła się wieczna kolejka, aby dostać się na teren stadionu. Wynika to również z konstrukcji Allianz Areny. Jest tylko jedno główne wejście. Każdy musi przez to przejść, zanim będzie można wybrać swój blok i wszystko jest rozłożone. Jeden samotny DJ był ustawiony tak daleko, że czekało się w ciszy, aż ruszy do przodu. Zabieg trwał godzinę lub dwie. Po prostu stoi. Po prostu czekam. Otoczony przez tysiące innych osób.
Gdy już byłeś w środku, zrobiło się lepiej. Jednak gdy tylko pojawiło się pragnienie lub głód, pojawił się kolejny problem. Ustawione były tylko stoiska „food & drinks”. Oznacza to, że nawet jeśli kibic chciał tylko coś zjeść, musiał ustawić się w kolejce, gdzie ludzie chcieli też tylko coś do picia. Nie było żadnej separacji. Efekt: znów długie kolejki, które posunęły się nawet do tego, że nie można było chodzić po stadionie ani do swojego bloku.
Toalety również nie były idealne, choć ta krytyka skierowana była bardziej w stronę Allianz Areny. Do pisuaru można było wejść z dwóch stron, co oznaczało, że wejście było jednocześnie wyjściem i wszyscy sobie przeszkadzali.
Krytyka meczu NFL w Monachium: The Shops
Albo NFL nie miało wystarczającej ilości materiałów z powodu problemów logistycznych, albo kompletnie źle oceniło sytuację. Niemieccy fani byli zdesperowani w poszukiwaniu towaru NFL, ale gorzko się zawiedli. Przed wejściem był tylko JEDEN sklep NFL. Tylko jeden! O 11:00 był już przystanek wstępu, bo robiło się zbyt tłoczno.
Na samym stadionie było wiele małych miejsc NFL, gdzie sprzedawali z małego okienka z niewielkim zapasem. Znowu oczywiście długie czekanie i gorączkowe oczekiwanie, bo każdy chciał się dostać. A kiedy przyszła twoja kolej, koszulki były dostępne tylko w S lub wyświetlany szalik już nie istniał. W dodatku oferowano niemal wyłącznie merchandise z obu drużyn, choć większość była tam jako fani futbolu i chętnie kupiłaby coś innego niż tylko Seahawks czy Bucs.
Nie jest to umniejszanie znakomitej imprezy. Ale kilka sklepów z większą ilością towaru, chłodnia oferująca przed wstępem dla kibiców i lepsze rozplanowanie potrzeb kibiców na stadionie sprawiłyby, że taki dzień byłby idealny. Na samym stadionie i tamtejszym widowisku było oczywiście wyjątkowo.
Comments
No Comments