W tym miesiącu dwaj byli running backowie Le’Veon Bell i Adrian Peterson zmierzą się ze sobą w pojedynku bokserskim. Podczas gdy jeden chce odwiesić buty NFL, drugi chce to zrobić jeszcze raz

Monachium/Los Angeles – Pod koniec lipca nadszedł już czas: w Crypto.com Arena w Los Angeles dwaj byli running backowie NFL – Le’Veon Bell i Adrian Peterson – zmierzą się ze sobą w pojedynku bokserskim.

Podczas gdy Bell widzi to jako platformę startową dla swojej kariery bokserskiej, Peterson wciąż flirtuje z pracą w NFL.

Peterson chce grać – Bell nie

Na konferencji prasowej przed swoją walką 39-latek podkreślił, że chce wrócić do profesjonalnego futbolu. „Mogę sobie dobrze wyobrazić ponowne granie w najbliższej przyszłości. Ale to też zależy od tego, jak sprawy się dla mnie ułożą – powiedział były MVP.

„Najpierw przygotuję się do tej walki, a potem zobaczymy” – dodał Peterson.

Tenor był zupełnie inny dla swojego odpowiednika Bella. Na swoim presserze przysiągł, że w przyszłości nie będzie grał w NFL. „Nie zamierzam grać w tym roku. Zamierzam w pełni skupić się na boksie – zapowiedział.

„Już w zeszłym roku chciałem dokonać tego przejścia z piłkarza do boksera, a teraz jestem gotowy, aby pokazać wszystkim swoje umiejętności.” Bell nie podał jednak oficjalnej daty zakończenia kariery.

Walka 31 lipca w domu Los Angeles Lakers nie będzie oficjalną walką, ale będzie liczona jako tzw. wystawa. Żadne punkty do rankingu światowego, ani nawet punkty do światowego rankingu WBO nie zostaną przyznane.