Bruce Arians stwierdził w wywiadzie dla „Tampa Bay Times”, że nadal byłby głównym trenerem Buccaneers, gdyby Tom Brady rzeczywiście zakończył karierę

Bruce Arians ogłosił odejście na emeryturę jako główny trener Tampa Bay Buccaneers pod koniec marca tego roku. Jego następcą został asystent trenera Todd Bowles, który zdobył już doświadczenie jako główny trener w drużynie New York Jets (2015-2018).

Po ogłoszeniu przez Toma Brady’ego przejścia na emeryturę 69-latek podjął decyzję o zakończeniu kariery i odtąd będzie pracował tylko jako „starszy konsultant ds. futbolu” dla „Bucs”.

Teraz w rozmowie z „Tampa Bay Times” wyjaśnił, dlaczego kontynuowałby pracę trenerską, gdyby Brady pozostał na emeryturze: „Gdyby Tom nie wrócił, prawdopodobnie nadal byłbym trenerem. Nie mogłem dać Toddowi takiej sytuacji.”

Todd Bowles może pracować z Tomem Brady

Arians

Pozostawienie drużyny w przebudowie swojemu koledze trenerowi nie wchodziło w rachubę

Sam zainteresowany byłby jednak zadowolony, gdyby w drużynie nie było siedmiokrotnego mistrza Super Bowl: „Myślałem, że nie zagra. Zastanawiałem się, kogo uda nam się pozyskać? Kto chciałby zostać wybrany? Poza tym w drafcie nie było nikogo, to było oczywiste. Było mi dobrze z tymi dwoma, które mieliśmy: Blaine (Gabbert) i Kyle (Trask). Bo widziałem, jak Blaine wygrywał, mając za sobą dobry zespół”