Todd Bowles: Korzeń sukcesu Buccaneers

Po odejściu Bruce’a Ariana z funkcji głównego trenera Tampa Bay Buccaneers, zastąpi go Todd Bowles. To jedyny logiczny wybór, ponieważ Bowles od dłuższego czasu jest szanowanym trenerem w NFL.

Monachium/Tampa Bay – To był umiarkowany wstrząs, który przeszedł przez NFL we wtorek rano czasu niemieckiego.

Bruce Arians ogłosił, że rezygnuje z funkcji głównego trenera Tampa Bay Buccaneers i przenosi się do biura, gdzie będzie pomagał generalnemu menedżerowi Jasonowi Lichtowi. Następcą Ariana jest jego koordynator defensywy Todd Bowles. W czasach przed Tomem Brady’m zdobył sławę w drużynie Bucs.

Bowles jako trener zawodników: szanowany poza granicami zespołu

Bowles nie jest trenerem emocjonalnym, jak Robert Saleh z New York Jets. Bowles jest spokojnym profesjonalistą, który rzadko wpada w panikę – zazwyczaj dlatego, że wszystko idzie zgodnie z planem.

Jest to kolejny powód, dla którego jest on niezwykle lubiany przez zawodników. Devin White, linebacker Buccaneers, natychmiast po decyzji napisał na Twitterze: „To mój człowiek, nie ma lepszej osoby niż on!”

O tym, że nie są to tylko puste słowa jednego z jego własnych graczy, przekonał się także Jamal Adams. Wkrótce po podjęciu decyzji napisał też na Twitterze „Shoutout to Coach Todd Bowles!”. Dla przypomnienia, Adams i Bowles nie pracowali razem od 2018 roku, a w Seattle Adams zdecydowanie miał własne problemy, w tym kontuzję.

Poprzedni post New York Jets: Mocny początek, jeszcze większe spowolnienie

Przy okazji, połączenie między 58-latkiem a Adamsem pochodzi z czasów ich pracy w New York Jets, gdzie Bowles był głównym trenerem w latach 2015-2018.

Jeśli są jakieś wątpliwości co do przydatności byłego koordynatora defensywy, to wynikają one z jego co najwyżej średnio udanego pobytu w East Rutherford. Na początku wszystko było na najwyższym poziomie – Bowles i Jets odnieśli dziesięć zwycięstw, ale w 17. tygodniu przegrali z Buffalo Bills i nie weszli do playoffów.

W kolejnych latach Jetsi wypadli z wagonu, wygrywając zaledwie 14 meczów w ciągu trzech sezonów, a człowiek, który był nawet rodowitym mieszkańcem New Jersey, został zmuszony do zdjęcia czapki z głowy

Nawet bez Brady’ego: obrona na najwyższym poziomie w Tampa Bay

Bruce Arians, który przeszedł na trenerską emeryturę, zatrudnił Bowlesa jako koordynatora defensywy, doskonale wiedząc, jak dobrym jest on trenerem. „On da nam szansę na walkę o playoffy” – powiedział Arians, gdy przedstawiano go w 2019 roku, kiedy Buccaneers mieli jeszcze Jameisa Winstona na pozycji rozgrywającego i tylko pięć zwycięstw w 2018 roku.

Jeśli Arians został wtedy wyśmiany, to Buccaneers mogliby faktycznie być w walce o playoffy w 2019 roku, gdyby Winston nie rzucił 30 (!) przechwytów. To, że wystarczyło to do siedmiu zwycięstw, jest zasługą defensywy trenera Bowlesa.

2018, sezon przed jego zatrudnieniem, Buccaneers mieli 31 pozycję w rankingu obrony (spośród 32). W 2019 r. poprawili się tylko o dwa miejsca, ale stało się tak również dlatego, że ofensywa konsekwentnie wysyłała obrońców do gry z krótkimi polami. Pod jego wodzą Bucs byli numerem 1 w NFL w obronie przed ucieczką.

Mistrzowskie mecze z Green Bay i Kansas City

Kiedy w ofensywie pojawił się Tom Brady, człowiek, który nie oddaje piłki każdemu cornerback’owi przeciwnika, Buccaneers natychmiast stali się czołową drużyną.

Swoje pierwsze prawdziwe mistrzostwo w służbie Bucs w 2020 roku zaliczył w szóstym tygodniu. W meczu z Green Bay Packers Tampa Bay wygrała 38-10, a ewentualny MVP Aaron Rodgers został przez obronę Bowlesa upokorzony do tego stopnia, że otrzymał nawet podanie. Wskaźnik passer rating na poziomie 35 był zdecydowanie najgorszy w całym sezonie Rodgersa.

Podobny los spotkał Kansas City Chiefs w Super Bowl. Po rozczarowującym 24:27 w sezonie zasadniczym, 58-latek ukuł perfekcyjny gameplan przeciwko Patrickowi Mahomesowi i po raz pierwszy w karierze młodej gwiazdy NFL nie pozwolił swojej drużynie na przyłożenie

„Zasługuje na co najmniej połowę trofeum MVP Brady’ego” – powiedział po meczu dziennikarz „FOX” Kevin Wildes. „Mówię wam, że zasługuje na posadę głównego trenera już dziś (8 lutego 2021 r.)” – przekonywał Wildes, który już wtedy apelował, by Bowles został głównym trenerem.

Tampa to nie Nowy Jork: luksusowa sytuacja dla Bowlesa

Czy nowy główny trener Tampa Bay Buccaneers powtórzy te same błędy, które popełnił w czasie pracy w New York Jets, jest prawdopodobnie wykluczone. Ogólnie rzecz biorąc, Bowles ma teraz zupełnie inną sytuację.

W Nowym Jorku musiał pracować z rozgrywającymi Ryanem Fitzpatrickiem i Joshem McCownem oraz zmarnować wiele, prawdopodobnie o wiele za dużo, myśli na temat swojej dysfunkcyjnej ofensywy. Teraz, gdy Byron Leftwich jest koordynatorem ofensywy, a Tom Brady największym rozgrywającym wszech czasów, ma u swego boku dwie doświadczone i szanowane osoby, które de facto przejmują pracę związaną z prowadzeniem ataku. Brady prawdopodobnie mógłby sam wybierać zagrywki, gdyby musiał.

Chociaż dla 58-latka wszystko się zmieni i będzie brał udział w większej liczbie spotkań zespołu, trudno sobie wyobrazić, że zawiedzie tak bardzo, jak w Nowym Jorku.

Całkiem możliwe, że będzie to druga próba udanej kariery w roli głównego trenera.

Author
Published
3 lata ago
Categories
NFC
Comments
No Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *