Nawet po przejściu na emeryturę supergwiazdy Toma Brady’ego, przyszłość jednego z jego wieloletnich kolegów z drużyny nie jest w żaden sposób zabezpieczona. Tight end Rob Gronkowki nie podjął jeszcze decyzji w sprawie swojej przyszłości z Tampa Bay Buccaneers, według raportu.

Rozgrywający Tom Brady zrywa z emeryturą i wraca do drużyny Tampa Bay Buccaneers. Choć liga otrząsnęła się już z tego szoku, a skład drużyny „Bucs” nabiera coraz większych kształtów, wciąż pozostaje wielki znak zapytania: Przyszłość tight enda i kumpla Brady’ego, Roba Gronkowskiego.

Drew Rosenhaus, agent Gronkowskiego, powiedział Buccaneers, według Sports Illustrated, że pięciokrotny Pro Bowler wciąż nie jest zdecydowany, czy zagra w sezonie 2022.

Jak donosi Cameron Wolfe z „NFL Network”, Gronkowski w trakcie offseason dał do zrozumienia, że prawdopodobnie wróci do Tampa Bay. Jednak 32-latek nie spieszy się jeszcze z podjęciem decyzji.

Ostatnie znaki wskazywały na to, że „Gronk” będzie kontynuował swój rozdział w Tampa Bay. Nieco ponad tydzień temu zapytano go w tampaskim salonie fryzjerskim, czy w przyszłym sezonie zagra dla „Bucs”. Jego odpowiedź: „Jest na to bardzo duża szansa. Zamierzam dać mu (Brady’emu, przyp. red.) trochę strachu, kilka miesięcy beze mnie. Tak samo jak on robił to ze mną przez kilka miesięcy”.

Brady i Gronkowski spędzili razem dziewięć sezonów w drużynie New England Patriots, zanim tight end ogłosił przejście na emeryturę. Gronkowski opuścił tylko sezon 2019, by rok później dołączyć do Buccaneers wraz z „TB12. „