Seattle Seahakws mogą jeszcze zrobić playoffy w kończącym sezon drafcie. Dzięki Denver Broncos i transakcji z Russellem Wilsonem mogą być jeszcze zwycięzcą nadchodzącego draftu
Sezon 2022 można już uznać za udany dla Seattle Seahawks.
Pomimo wysłania do Denver wieloletniej gwiazdy rozgrywającego i twarzy franczyzy Russella Wilsona, head coach Pete Carroll uformował drużynę, która wciąż jest w kontakcie z playoffami. Podczas gdy Broncos są w dole. Właśnie to tym bardziej ucieszy Seahawks.
To dlatego, że pakiet handlowy za Wilsona zawierał pierwszorundowy pick Broncos na 2023 r. Obecnie Broncos mają trzeci najgorszy rekord w lidze – więc Seahawks prawdopodobnie wybiorą nowy talent jako trzeci ogólny w nadchodzącym drafcie.
Seahawks muszą liczyć na rywalizację
Ostatni raz, kiedy drużyna miała tak wysoki pick w drafcie, będąc jednocześnie w playoffach, miał miejsce w 2000 roku, kiedy to Komandosi z Waszyngtonu (dawniej „Redskins”) wygrali NFC East z rekordem 10-6. Mieli nawet trzy pierwszorundowe picki w kolejnym drafcie.
Jeśli Broncos poślizgną się jeszcze bardziej w ciągu najbliższych dwóch dni meczowych, Seahawks mogą nawet dostać w swoje ręce pierwszy ogólny pick. To jednak jest poza zasięgiem Seahawks.
Muszą też sami zakończyć sezon dwoma zwycięstwami i liczyć na to, że zarówno Green Bay Packers, jak i Commanders przegrają przynajmniej jeden mecz.
Comments
No Comments