San Francisco 49ers chcą przedłużyć kontrakt z rozgrywającym Brandonem Aiyukiem. Nie będzie to jednak łatwe przedsięwzięcie, zwłaszcza pod względem finansowym
John Lynch, dyrektor generalny San Francisco 49ers, w zeszłym tygodniu zdementował plotki o transferze Brandona Aiyuka i dał do zrozumienia, że klub „aktywnie” rozmawia z rozgrywającym w celu wynegocjowania długoterminowego kontraktu.
Teraz sam Aiyuk zabrał głos i podzielił się swoją opinią w podcaście „Nightcap”. „Staram się dostać to, na co zasługuję” – wyjaśnił 26-latek.
„Czuję, że w tym sezonie piłkarskim dowiedziałem się kim jestem jako osoba i jako zawodnik, co wnoszę do szatni, co wnoszę do organizacji. Po prostu wartość, jaką mam, kiedy wchodzę do budynku” – kontynuował Aiyuk.
„Ludzie będą za mną podążać, ponieważ robiłem to we właściwy sposób, odkąd jestem w tym budynku. Od pierwszego dnia, kiedy tu wszedłem, aż do dziś. Zrobiłem to we właściwy sposób.”
Tak więc łapacz podań ma nadzieję, że „profesjonaliści po obu stronach” dojdą do „profesjonalnego porozumienia” i że on sam będzie mógł nadal grać w profesjonalną piłkę nożną.
Nie wdawał się w szczegóły dotyczące tego, na co jego zdaniem „zasługuje” Aiyuk – nawet po tym, jak gospodarz podcastu wrzucił do pokoju od 30 do 32 milionów dolarów
Financial leeway at 49ers low
Odbiornik został wybrany 25. w drafcie 2020 i wkracza w piąty i ostatni rok swojego kontraktu, który jest wart 14,124 miliona dolarów w 2024 roku dzięki opcji piątego roku.
Z biegiem lat rozgrywający stale się poprawiał, zdobywając w zeszłym sezonie 1342 jardy i siedem przyłożeń.
Problem dla Niners: z kilkoma drogimi zawodnikami już w składzie – i mega-kontraktem niedaleko dla rozgrywającego Brocka Purdy’ego – zapłacenie Aiyukowi będzie wymagało finansowego wyczynu.
Comments
No Comments