Wciąż trzymają Deebo Samuela z dala od San Francisco 49ers, mimo ważnego kontraktu. Jednak GM John Lynch jasno daje do zrozumienia, że przyszłość rozgrywającego widzi tylko w Bay Area.
John Lynch w rozmowie o przyszłości Deebo Samuela z Johnem Samuelem stwierdził, że nie ma na niego wpływu.
Generalny menedżer drużyny San Francisco 49ers dał jasno do zrozumienia w programie „Dwight Clark Legacy Series”, że najlepszy ofensywny zawodnik drużyny może pożegnać się z wymianą.
„Nie wymieniliśmy go, a ja byłbym szalony, gdybyśmy go puścili. Tak, Deebo będzie częścią drużyny 49ers w tym sezonie” – powiedział Lynch w odpowiedzi na pytanie zadane przez stację NBC.
W programie „The Athletic” Lynch zasugerował, że obie strony niedawno nawiązały ze sobą kontakt.
John Lynch o Deebo Samuelu: „Spotkamy się razem „
„Myślę, że tam się zjednoczymy. Jestem podekscytowany faktem, że w przyszłości będziemy współpracować także z Deebo” – powiedział Lynch w tweecie Davida Lombardiego.
Samuelowi pozostał ostatni rok kontraktu debiutanckiego w San Francisco, ale od kwietnia domaga się wymiany.
Jak donoszą amerykańskie media, nie chodzi tu tylko o zapotrzebowanie na lepiej płatne papiery robocze.
Jak donosi Ian Rapoport z „NFL Network”, 26-latek jest bardziej zainteresowany tym, jak jest wykorzystywany przez 49ers.
Czy Deebo Samuel przyjedzie na mini-camp?
Chociaż oficjalnie gra na pozycji szerokiego odbiorcy, musi także regularnie przejmować obowiązki running back’a i podobno nie jest z tego powodu zadowolony.
Pierwszą wskazówką, jak potoczą się sprawy między nim a drużyną Dziewiątki, może być trzydniowy mini-obóz, który rozpocznie się 13 czerwca.
Do tej pory nie brał udziału w żadnych zajęciach pozasezonowych z drużyną.
Comments
No Comments