Green Bay Packers zdemontowali Dallas Cowboys, wygrywając 48:32. Rozgrywający Jordan Love miał świetny dzień. Dla Cowboys może rozpocząć się offseason z wieloma znakami zapytania.
The Green Bay Packers sprawili pierwszą dużą niespodziankę w playoffach NFL. W Wild Card Round drużyna trenera Matta LaFleura pokonała faworyzowanych Dallas Cowboys 48:32.
Od pierwszego do ostatniego przyłożenia Packers kontrolowali grę i nigdy nie przegrywali na AT&T Stadium.
Quarterback Jordan Love wyróżniał się w ataku. Młody zawodnik wykonał 16 ze swoich 21 podań na 272 jardy i zdobył trzy przyłożenia. Wielokrotnie pokazywał swoje umiejętności improwizacji i celności rzutów. Główny trener LaFleur również był pod wrażeniem. Jego schematyczne sztuczki kilkakrotnie zmyliły obronę Cowboys. Love nie zanotował ani jednego sacka.
Obrona Packers wyłącza ofensywę Cowboys
Kilku odbiorców podań Packers było w stanie odcisnąć swoje piętno na grze. Szeroki odbiornik Romeo Doubs zamienił sześć przyłożeń na 151 jardów i przyłożenie. Dontayvion Wicks i Luke Musgrave zdobyli po jednym przyłożeniu. Na ziemi biegacz Aaron Jones zgromadził 118 jardów i aż trzy przyłożenia.
Tymczasem atak Cowboys przez długi czas nie znajdował odpowiedzi przeciwko jadowitej obronie Packers. Prescott po raz pierwszy w swojej karierze zakończył pierwszą kwartę z zerową liczbą jardów podaniowych. W drugiej połowie Cowboys przeprowadzili kilka dobrych akcji.
Weteran znalazł cel w 41 ze swoich 60 podań, zdobywając 403 jardy i trzy przyłożenia. Jednak QB rzucił większość z tych liczb, które wyglądają dobrze na papierze, w momencie, gdy mecz był już dawno rozstrzygnięty. Prescott rzucił również dwa przechwyty, w tym pick six Darnella Savage’a.
Szerocy odbiorcy CeeDee Lamb i Michael Gallup przekroczyli granicę 100 jardów, a tight end Jake Ferguson zdobył 93 jardy i zdobył trzy przyłożenia.
Cowboys: Przed nami niepewne czasy
Na ziemi, biegnący Tony Pollard zdobył 56 jardów i przyłożenie. W przyszłym tygodniu Packers zmierzą się w Divisional Round z San Francisco 49ers.
Obiecujący sezon dobiega końca dla Cowboys – i to nie po raz pierwszy pod wodzą głównego trenera Mike’a McCarthy’ego.
Przyszłość sztabu trenerskiego Cowboys wydaje się niepewna. Koordynator defensywy Dan Quinn jest na celowniku kilku franczyz jako potencjalny główny trener, a krzesło McCarthy’ego również jest podobno chwiejne.
Cowboys nie dotarli do rundy dzikich kart w dwóch z ostatnich trzech sezonów i do rundy dywizji w 2022 roku. Za mało jak na wysokie oczekiwania w Dallas?
Comments
No Comments