Arizona Cardinals po raz pierwszy w tym sezonie schodzą z boiska jako przegrani. Green Bay obnażyło słabość Cards i wykorzystało ją na zimno. Jedno jest pewne: strata J.J. Watta mocno uderza w Cardinals.
Monachium – Biała kamizelka została poplamiona. Niepokonani do tej pory Arizona Cardinals ponieśli pierwszą porażkę w sezonie w meczu z Green Bay Packers.
Kyler Murray i Co. przegrali 21-24, ale mieli szansę wygrać mecz do ostatnich sekund, kiedy przechwyt przez sygnał caller Murray zrujnował grę. O ile po meczu mówiło się głównie o ataku Cards, o tyle obrona pozostawiła kilka znaków zapytania.
Packers, w osobach AJ Dillona i Aarona Jonesa, potrafili raz po raz punktować grę biegową, przez co rzucający ramię Aaron Rodgers, w perspektywie 184 jardów, miał raczej spokojny wieczór. Najważniejszym elementem obrony Cardinals, w porównaniu do zwycięskich poprzednich tygodni, jest miesięczna absencja J.J. Watta, który musi poddać się operacji barku.
Jego podpisanie przed sezonem było absolutnym kamieniem milowym dla Cardinals na drodze do stania się topową drużyną, ale jednocześnie jego kontuzja jest wyraźnym niepowodzeniem. Watt jest kluczowym graczem, który z racji swojej klasy przyciąga szczególną uwagę przeciwników. Pass rusher regularnie musi radzić sobie z dwoma blokerami jednocześnie, ale to otwiera szansę dla jego kolegów z drużyny na łatwiejszy atak na rozgrywającego przeciwnika.
Arizona Cardinals miss multiple tackles
But against the Packers, it was also evident that the Cardinals were unable to set numerous tackles, which is what got the Wisconsin visitors’ running game rolling in the first place. „Nie było to nic egzotycznego, ale nie radziliśmy sobie tak dobrze, jak chcieliśmy” – powiedział po meczu linebacker Jordan Hicks.
Nadchodzący przeciwnicy Kardów będą bacznie obserwować, jak drużyna trenera Kliffa Kingsbury’ego, bez defensywnej kotwicy Watta, poradzi sobie w defensywie. Ciężar wypełnienia pustki po trzykrotnym Defensive Player of the Year spoczywa teraz na barkach Zacha Allena, Rasharda Lawrence’a i Lekiego Fotu.
Lekki terminarz dla Cardinals
Dużym atutem Cardinals jest to, że terminarz gier im odpowiada. Spośród wszystkich drużyn, mają trzeci najłatwiejszy terminarz w tygodniach poprzedzających koniec sezonu zasadniczego. Jeśli ofensywa będzie w stanie utrzymać swoją wydajność, niektóre słabości defensywy mogą stać się mniej istotne.
Kluczowym pojedynkiem w walce o pierwsze miejsce w NFC West będzie prawdopodobnie mecz z Los Angeles Rams, którzy również mają na swoim koncie tylko jedną porażkę. I kto wie: może kluczowy gracz Watt będzie gotowy do gry w playoffach i tam zrobi różnicę?
Do tego czasu, wszystko zależy od reszty obrony Cardinals.
Comments
No Comments