Playoffy oddane, dużo ryzyka, mało nagród czy nowy znak życia: Nasi zwycięzcy i przegrani 15. dnia meczowego NFL
Wiele drużyn rozczarowało w 15. dniu meczowym NFL w 2024 roku, a jedna supergwiazda być może nawet kosztowała swoją drużynę miejsce w playoffach.
Inni jednak wykorzystali ten moment i znaleźli się w centrum uwagi. Dwie gwiazdy prześcignęły się w długodystansowym pojedynku.
Nasi zwycięzcy i przegrani w 15. tygodniu
Green Bay Packers (zwycięzca)
Packers wygrali ważny mecz z Seattle Seahawks w dominującym stylu 30-13, podkreślając swój status jednej z najlepszych drużyn w lidze.
Jeden zawodnik nie wyróżnił się zbytnio, drużyna wydawała się być w szczytowej formie pod każdym względem przeciwko dobremu przeciwnikowi. To daje nam nadzieję na więcej
Spencer Rattler (zwycięzca)
Kiedy Spencer Rattler został zmieniony w meczu przeciwko Washington Commanders, New Orleans Saints przegrywali już 17:0. Niegdyś wysoko ceniony talent dał jednak z siebie wszystko i poprowadził drużynę bardzo blisko możliwego powrotu, do którego zabrakło zaledwie jednego punktu (19:20).
Występ Rattlera powinien dać mu przewagę nad rywalem Jake’iem Haenerem, który rozczarował.
Tampa Bay Buccaneers (zwycięzca)
Pierwsze miejsce w NFC South, bardzo chwalona obrona Chargers, z którą dobrze się rozmawiało i super-receiver Mike Evans z powrotem w szczytowej formie: co za dzień gry dla Bakera Mayfielda i jego Tampa Bay Buccaneers!
Sam Evans przebiegł 159 jardów i zdobył dwa przyłożenia w wygranym 40:17 meczu z Los Angeles. Zwłaszcza w drugiej połowie Buccaneers podkręcili temperaturę i dali jasno do zrozumienia, że są siłą, z którą należy się liczyć w tym roku, pomimo poważnych obaw związanych z kontuzjami.
Pojedynek MVP (zwycięzca)
Lamar Jackson (Baltimore Ravens) i Josh Allen (Buffalo Bills) są faworytami w walce o koronę MVP. Oczywiście running back Saquon Barkley wciąż ma tradycyjne szanse na outsidera, ale wszystko prawdopodobnie sprowadzi się do jednego z dwóch rozgrywających.
A ci dostarczają obecnie zapierający dech w piersiach pojedynek tydzień po tygodniu. Podczas gdy Jackson wyróżnił się przeciwko bezbronnym New York Giants pięcioma podaniami na przyłożenie, Allen niemal w pojedynkę rozstrzygnął mecz na szczycie przeciwko Detroit Lions i dał im 48 punktów.
Las Vegas Raiders (zwycięzca)
Tak, nazywanie Las Vegas Raiders zwycięzcami może być nieco ironiczne – w końcu przegrali 9-15 z Atlanta Falcons.
Ale: w rezultacie są jeszcze gorsi niż Giants i tym samym mają pierwszy pick w nadchodzącym drafcie (do pełnej kolejności draftu). Ta franczyza nie może mieć teraz nic cenniejszego. Tak więc tajne zwycięstwo
Pittsburgh Steelers (przegrany)
T.J. Watt kontuzjowany i nie ma najmniejszych szans w meczu na szczycie z Philadelphia Eagles: Pittsburgh Steelers mieli zły dzień.
George’a Pickensa brakowało jako receivera na każdym kroku. Ale gra biegowa Najee Harrisa również praktycznie nie istniała. To utrudniło życie rozgrywającemu Russellowi Wilsonowi.
Porażka 13:27 może świadczyć o tym, że Steelers być może nie są tak mocni, jak wielu sądziło.
Jonathan Taylor (przegrany)
Zamiast zdobyć przyłożenie (i dodatkowy punkt) na 20-7 przeciwko Denver Broncos, Jonathan Taylor po prostu wypuścił piłkę milimetry od strefy końcowej po 40-jardowym sprincie – z powodu braku koncentracji lub entuzjazmu.
Fatalny – i po prostu niewybaczalny – błąd running backa. Taylor może i często imponował, ale ta wpadka prawdopodobnie nie tylko kosztowała go mecz ze słabymi Broncos (13:31), ale być może także ostatnią nadzieję na ewentualne miejsce w playoffach.
Seattle Seahawks (przegrany)
To była szansa na atak na szczyt i zrobienie kolejnego kroku w kierunku tytułu dywizji. Ale zamiast tego rozczarowanie. Seahawks stracili kontuzjowanego Geno Smitha, zobaczyli szukającego pomocy Sama Howella i zasłużenie przegrali 13-30 z Green Bay.
Seahawks mogą jeszcze awansować do playoffów w swoim pierwszym sezonie pod wodzą trenera Mike’a Macdonalda, ale nie są jeszcze drużyną z najwyższej półki.
Dan Campbell (przegrany)
Jared Goff rzucił pięć przyłożeń, żadnych przechwytów, zdobył 42 punkty swoim atakiem – a i tak przegrał z Bills.
Również dlatego, że główny trener Campbell po raz kolejny podjął kilka wątpliwych decyzji, takich jak próba kopnięcia onside z ponad dziesięcioma minutami na zegarze.
To nie tylko liczne kontuzje, które mogą kosztować Lions głęboki start w playoffach – to także ich główny trener.
Ofensywa Miami Dolphins (przegrany)
To była być może ostatnia szansa na playoffy. Miami Dolphins zostali jednak ostatecznie pokonani przez Houston Texans 12:20.
Winę za porażkę ponosi zazwyczaj obrona Dolphins, ale tym razem zawinili Tua Tagovailoa i spółka. Cztery turnovery to po prostu za dużo. A Tyreek Hill od kilku tygodni nie jest w stanie odcisnąć swojego piętna. To już nie jest to widowisko, które kiedyś znaliśmy z Miami.
Comments
No Comments