W Philadelphia Eagles dużo się dzieje w tym offseason. Konkurencja uważa, że to nie może się udać
Co się dzieje z Philadelphia Eagles?
Zastanawiają się nad tym nie tylko ich fani, ale najwyraźniej także rywale w NFL.
Offseason w wykonaniu Eagles można śmiało określić jako obfitujący w wydarzenia. Do pewnego stopnia można było się tego spodziewać, biorąc pod uwagę dramatyczny upadek pod koniec ubiegłego sezonu, kiedy to przegrali sześć z ostatnich siedmiu meczów i zostali wyeliminowani w playoffach w rundzie Dzikiej Karty przeciwko Tampa Bay Buccaneers.
Druga część sezonu była katastrofą, kompletnym rozczarowaniem. Pojawiły się oznaki rozpadu.
Konsekwencje: Obaj koordynatorzy musieli odejść, Kellen Moore został zatrudniony w miejsce Briana Johnsona w ataku, a Vic Fangio przejął obronę od Seana Desai.
Nick Sirianni pod presją
Główny trener Nick Sirianni, który znajduje się pod ogromną presją od czasu sportowego upadku, jest w samym środku. Podobnie jak rozgrywający Jalen Hurts, któremu odmówiono cech przywódczych. Żadnemu z nich nie udało się odwrócić sytuacji i nie byli w stanie odwrócić losów meczu.
Podczas gdy Eagles pozyskali jednego z najlepszych edge rusherów w wolnej agenturze Bryce’a Huffa i podpisali kontrakt z gwiazdą biegania Saquonem Barkleyem, Haason Reddick został sprzedany do New York Jets. W zamian udało im się uzgodnić przedłużenie kontraktu z Jordanem Mailatą.
Straty centra Jasona Kelce’a i obrońcy Fletchera Coxa są jednak znacznie poważniejsze. Obaj zakończyli swoje kariery. Nie chodzi tylko o elementy rozgrywające, ale o wkład, jaki obaj liderzy wnieśli do kultury Eagles. To musi zostać wchłonięte w pierwszej kolejności.
„Po prostu nie wiem, kim oni są” – powiedział anonimowy dyrektor generalny „The Athletic” o Eagles.
„Stracili swoją tożsamość i pewność siebie. Drużyny mówią, że chcą budować od wewnątrz, ale stracili dwóch najważniejszych graczy wewnętrznych w Kelce i Cox. Nie tylko to, ale ci dwaj gracze byli nosicielami kultury. Kiedy tracisz tych graczy w roku, w którym główny trener już stoi plecami do ściany, nie może się to dobrze skończyć.”
„Rozumiem to uczucie” – powiedział inny dyrektor Sports Illustrated. „Wysyłasz Haasona Reddicka i sprowadzasz Saquona Barkleya? To nie jest biznes jak zwykle, bez względu na to, jak go pokroisz”.
Ale to nie wszystko. „Próba ponownego połączenia Nicka Sirianniego z Kellenem Moore’em przy jednoczesnym zasygnalizowaniu, że chcesz dać rozgrywającemu coś prostego, jest interesująca… . Muszą wrócić do podstaw i skupić się na linii ofensywnej i defensywnej” – powiedział menedżer.
Eagles mogą dokonać dalszych uzupełnień składu w nadchodzącym drafcie. Drużyna ma osiem picków, w tym jeden w pierwszej rundzie na 22. miejscu i dwa picki drugiej rundy.
Comments
No Comments