To odwołanie jest równie niespodziewane, co nagłe: gwiazda Philadelphia Eagles nie weźmie udziału w przyjęciu w Białym Domu.
Philadelphia Eagles odwiedzą w poniedziałek Biały Dom. Tam zwycięzca Super Bowl zostanie uhonorowany przez prezydenta USA Donalda Trumpa za triumf w finale NFL.
Jednak jeden z głównych bohaterów nie pojawi się w ostatniej chwili: jak donosi znawca NFL Dov Kleiman, nie będzie tam rozgrywającego Jalen Hurts.
Powodem są „konflikty terminów”. Nie wiadomo, o jakie dokładnie konflikty chodzi. Nie podano żadnych szczegółów.
Jak poinformowała stacja NBC Philadelphia przed rozpoczęciem ceremonii w poniedziałek wieczorem czasu środkowoeuropejskiego, oprócz Hurtsa zabrakło również „A.J. Browna, DeVonta Smitha i kilku członków obrony Eagles”.
Faktem jest, że przed wizytą trwały dyskusje, czy Eagles rzeczywiście chcą wziąć udział w ceremonii.
Po odmowie mistrzowie ostatecznie zdecydowali się jednak udać do Białego Domu.
Nie byłby to pierwszy raz, kiedy Eagles jako aktualni mistrzowie zrezygnowali z tradycyjnego przyjęcia w Białym Domu: już w 2018 roku zrezygnowali z wizyty. Wtedy Trump był w swojej pierwszej kadencji.
Comments
No Comments