Feel good story w NFL! Po pokonaniu raka, gwiazda Texans Dylan Horton powraca jako aktywny członek drużyny i czeka go prawdopodobnie łzawy powrót przeciwko Dallas Cowboys
„Oglądaliśmy jego grę 19 listopada, a we wtorek 21 listopada dostaliśmy telefon od lekarza” – powiedziała Stacey Horton, matka gwiazdy Houston Texans, Dylana Hortona, wspominając dzień druzgocącej diagnozy. „W środę siedzieliśmy w gabinecie lekarskim w MD Anderson Cancer Centre. To było surrealistyczne, doświadczenie poza ciałem”.
W grudniu ubiegłego roku u Hortona zdiagnozowano chłoniaka Hodgkina w stadium 4. Zagrażająca życiu choroba mogła na zawsze przekreślić marzenia młodego rozgrywającego o grze w NFL. Ale nie w przypadku Hortona.
25-latek przeszedł niezbędną chemioterapię i zakończył ją w maju. Od tamtej pory jest wolny od raka. Mega-talent szczególnie zaimponował otaczającym go ludziom swoim niezachwianym pozytywnym nastawieniem, którego nigdy nie porzucił pomimo przerażającego doświadczenia. W dniu diagnozy chciał zadzwonić do Dylana i dodać mu otuchy, jak wspominał w wywiadzie jego brat Ryan.
„Ale szczerze mówiąc, było odwrotnie. W końcu powiedział mi, że wszystko będzie dobrze i że wszystko będzie dobrze”. Niezwykła doza optymizmu i wiary, która miała przeprowadzić Dylana Hortona przez wyczerpujący czas
Powrotny prezent na dwa sposoby
Po prawie rocznej nieobecności długo wyczekiwany powrót. Były pick z czwartej rundy wskoczył z listy rezerwowych do składu na mecz z Buffalo Bills na początku października. Nikt nie wie, czy to niespodziewana wygrana 23:20, czy też jego pierwszy tackle w NFL od ponad roku był tym lepszym momentem.
Jednak mecz z tygodnia 5 położył podwaliny pod powrót Hortona na największą scenę futbolową świata. Od tego czasu jego nazwisko pojawiało się na liście strzelców co tydzień, nawet jeśli jego czas gry był ograniczony. Jest to z pewnością uzasadnione przyznanie się Hortona po trudach zdrowotnych, które musiał znosić.
„To wspaniała historia, że Dylan wrócił na boisko. Każdego dnia podchodzi do gry z uśmiechem i świetnym nastawieniem” – powiedział na konferencji prasowej główny trener DeMeco Ryans. To jednak nie wszystkie pochwały po prawdopodobnie jednym z najbardziej emocjonalnych dni w młodym życiu Hortona.
„To było doświadczenie, które nas upokorzyło, ponieważ bardzo go szanujemy” – powiedział Will Anderson Jr. o powrocie kolegi z drużyny na murawę i jego emocjonalnym przemówieniu w szatni. „Bardzo go kochamy. Wiele przezwyciężył.”
Horton homecoming w Monday Night Game
Jednak wyjątkowy moment dopiero nadejdzie. W poniedziałkowym meczu 11. tygodnia jego Houston Texans zmierzą się z Dallas Cowboys w południowym starciu. Mecz pełen sportowej wybuchowości, ale dla Hortona prawdopodobnie zostanie przyćmiony przez najbardziej intensywne, osobiste wrażenia.
Po powrocie na boisko, oznacza to dla obrońcy powrót do jednego z najważniejszych miejsc jego młodości. Dorastając zaledwie 40 kilometrów od Cowboys Dome, AT&T Stadium był miejscem różnych meczów futbolowych w czasach szkolnych Hortona jako safety we Frisco High School. Mecze, które przyniosły mu bilet do znakomitego kręgu najwyższej klasy sportu. Zostało mu to niemal odebrane siłą.
Ale Horton wygrał walkę o przetrwanie z agresywną chorobą i w poniedziałek będzie miał kilkanaście biletów dla swoich rodziców, brata, ciotek, wujków, kuzynów i dziewczyny. Na najbardziej nieistotny mecz w karierze NFL Hortona, przynajmniej dla jego kibiców.
Comments
No Comments