Micah Parsons przeniósł się do Green Bay Packers. Nie wiadomo jednak, czy będzie mógł zagrać w pierwszym tygodniu rozgrywek.
Ktoś, kto myślał, że kontuzja pleców Micaha Parsonsa była tylko pretekstem, teraz przekonał się, że było inaczej.
Linebacker przeniósł się wprawdzie z Dallas Cowboys do Green Bay Packers, ale obawia się o swój debiut w nowej drużynie.
Przeszedł badania lekarskie. Jednak kontuzja pleców, z którą borykał się już w Dallas, nadal stanowi problem.
W ostatnich tygodniach spędzonych w Cowboys problemy z plecami były powodem jego nieobecności na treningach. Krytycy obawiali się, że mogły one posłużyć jako pretekst do kontynuowania strajku i wywarcia presji na Cowboys podczas negocjacji nowej umowy.
Jak się obecnie twierdzi, Parsons cierpi na skręcenie stawu międzykręgowego w okolicy kręgów L4/L5. Ostatnio brał udział w treningu Packers i może zostać dopuszczony do gry, aby w weekend w 1. tygodniu sezonu zadebiutować w barwach Packers przeciwko Detroit Lions. Jasne jest, że 26-latek bardzo chce zagrać.
Parsons podpisał ostatnio czteroletni kontrakt z Packers. Otrzyma za to 188 milionów dolarów, z czego 136 milionów jest gwarantowanych. Dzięki temu jest najlepiej opłacanym graczem niebędącym rozgrywającym w historii NFL.




Comments
No Comments