Upadek w Super Bowl przeciwko Philadelphia Eagles prześladuje go do dziś. Jak powiedział Tom Brady w swoim podcaście przed meczem o Dziką Kartę z Philly, fani Eagles wciąż regularnie przypominają mu o nieudanej sztuczce.
Munich – Tom Brady nie przegrał wielu ważnych meczów w NFL. Jako najbardziej utytułowany rozgrywający w historii ligi, niewiele ma już do udowodnienia.
Ze względu na jego dotychczasowe sukcesy, zwycięstwa z Brady’m są jeszcze bardziej odczuwalne dla drużyny, która je odnosi. Zwłaszcza, gdy uda im się wygrać Super Bowl.
New York Giants z Eli Manningiem i Philadelphia Eagles zdołali odesłać „GOAT-a” do domu jako przegranego z New England Patriots w najważniejszym meczu roku. Dla Eagles był to również pierwszy sukces w NFL w historii klubu.
Niezapomniane było „Philly Special” z Nickiem Folesem, który złapał podanie w strefie końcowej na przyłożenie podczas trick play. Coś, co nie udało się Tomowi Brady’emu w tym samym meczu. Brady musiał więc upuścić podanie od Danny’ego Amendoli na ważne first down przy linii 30 jardów przeciwnika.
Tom Brady: Spróbować jeszcze raz w Wild Card game przeciwko Eagles?
Od Super Bowl minęły nieco ponad cztery lata, Brady zdobywał po tym kolejne tytuły, natomiast Eagles przechodzą przebudowę. Mimo to, kibice Philly nie mogą pozwolić, by najwspanialszy moment w historii klubu przeszedł do historii.
Brady’emu trzeba o tym przypomnieć. Dzień w dzień i z dnia na dzień. Tak powiedział w podcaście „Lets Go” przed meczem o dziką kartę Tampa Bay Buccaneers z Philadelphia Eagles. „Ciągle przypomina mi się to zagranie” – powiedział 44-latek. „Za każdym razem, gdy spotykam fana Eagles, przypomina mi się ten spadek”.
Tom Brady wciąż czuje ciepło od fanów Eagles w związku z jego upadkiem w Super Bowl LII.
Z najnowszego podcastu SiriusXM „Let’s Go!” Z Tomem Brady, Larrym Fitzgeraldem i Jimem Grayem. pic.twitter.com/JOuIcG8e3n
– Tim McManus (@Tim_McManus) January 11, 2022
W ten sposób gwiazda Bucs wyjaśniła również, że musi odkupić swoje winy z tego zagrania. „Daję piłkę odbiorcy, a on rzuca ją do mnie. Co mogłoby pójść nie tak! Muszę to wyjaśnić, więc załóżmy, że zobaczysz sztukę.”
Jeśli Head Coach Bruce Arians zgodzi się na to zagranie, to w najbliższy weekend możemy ponownie zobaczyć „Brady Special”. Gdyby Brady’emu się udało, żarty fanów Eagles na pewno by się zmniejszyły.
Comments
No Comments