Po transferze Micaha Parsonsa z Dallas Cowboys do Green Bay Packers pojawił się raport rzucający niekorzystne światło na tego pass rushera.

Kilka dni temu Dallas Cowboys sprzedali gwiazdę defensywy Micah Parsonsa do Green Bay Packers. Teraz raport „Sports Illustrated” rzuca niekorzystne światło na tego pass rushera.

Według niego niektórzy koledzy z drużyny uważali 26-latka za „samolubnego i egocentrycznego”, a ponadto nie mieli zbyt dobrego zdania o jego podcaście „The Edge with Micah Parsons”.

Według raportu, proces negocjacji między Parsonsem a Cowboysami różnił się znacznie od wcześniejszych negocjacji z graczami takimi jak Dak Prescott, CeeDee Lamb czy Zack Martin.

„Martin, Lamb i Prescott są lub byli bardzo popularni w szatni” – pisze reporter Albert Breer: „W przypadku Parsonsa jest inaczej. Zraził do siebie kolegów z drużyny na różne sposoby i przez niektórych jest postrzegany jako egoistyczny i egocentryczny. Również jego podcast spowodował problemy, które sięgają aż do rozgrywającego Daka Prescotta”.

Prescott miał nadzieję, że Parsons zostanie

Jeszcze w poniedziałek po treningu rozgrywający był przekonany, że właściciel Jerry Jones dojdzie do porozumienia z Parsonsem przed rozpoczęciem sezonu przeciwko Philadelphia Eagles. Odniósł się przy tym do swoich własnych negocjacji podczas przedsezonu w zeszłym roku.

„Jestem przekonany, że pojawi się na boisku w pierwszym tygodniu. Mówię to tylko z własnego doświadczenia. Mam tylko nadzieję – i wiem, że tak jest – że jest gotowy do gry” – powiedział rozgrywający.

Ostatecznie nadzieje Prescotta się nie spełniły. Parsons podpisał czteroletni kontrakt z Packersami na kwotę 188 milionów dolarów. Jest to największy kontrakt dla gracza niebędącego rozgrywającym w historii NFL.