Dallas Cowboys od lat są „all in”, ale w playoffach skończyli najpóźniej na Divisional Round. Czy Cowboys nadal będą polegać na Daku Prescottcie?

W NFL szybko pojawiają się plotki. Zwłaszcza, gdy supergwiazdy nie przedłużają kontraktów. W połączeniu z brakiem sukcesów.

Kontrakt Daka Prescotta z Dallas Cowboys wygasa po nadchodzącym sezonie i rozgrywający będzie wolnym agentem wiosną 2025 roku.

Cowboys dotarli do postseason z dwunastoma zwycięstwami w każdym z ostatnich trzech lat, w tym z dwoma tytułami NFC East. Jednak równie regularnie kończyli rozgrywki przedwcześnie, w zeszłym sezonie nawet w rundzie dzikich kart.

Czy Cowboys mają wątpliwości co do Prescotta? Czy franczyza ma w ogóle inne plany na tej pozycji?

General Manager Stephen Jones, syn właściciela Jerry’ego Jonesa, potwierdza, że klub wciąż wierzy w Prescotta.

„Absolutnie. Mocno wierzę, że Dak może poprowadzić nas do tytułu” – powiedział Jones w Mad Dog Sports Radio. „Robi wszystko we właściwy sposób. Jest liderem tej drużyny. Motywuje wszystkich poza sezonem. Sprawia, że wszyscy ćwiczą i robią wszystko, co trzeba, aby zasłużyć na każdą okazję do zdobycia tytułu” – powiedział Jones.

Problemem w Dallas jest różnica między teorią a praktyką. Innymi słowy: wyniki nie materializują się w crunch time

Dallas Cowboys: Wykonanie zadania

„Po prostu czasami futbol nie idzie tak, jak byśmy tego chcieli” – mówi Jones. Podkreśla, że drużyna wygrała dwanaście meczów trzy lata z rzędu: „To rekord, jeśli weźmie się pod uwagę, co drużyny osiągnęły w ciągu trzech lat”.

Nie używa terminu all-in ukutego przez Jerry’ego Jonesa, zamiast tego wybierając porównanie z koszykówką. „Wisimy na obręczy kosza. Musimy złapać piłkę, trzymając się koszykarskiego żargonu, i ją wsadzić. Kręcimy się wokół obręczy. Musimy po prostu wykonać zadanie.”