W walce o nowy stadion drużyna futbolowa Chicago Bears grozi przeniesieniem się do sąsiedniego stanu Indiana. Prezes klubu i dyrektor zarządzający Kevin Warren wyjaśnił w otwartym liście, że tradycyjna franczyza NFL rozważa obecnie lokalizacje poza Illinois, ponieważ nie uzyskano wiążących zobowiązań dotyczących niezbędnych działań infrastrukturalnych.

Bears, jeden z członków-założycieli NFL z 1920 roku, ogłosił we wrześniu, że zamierza opuścić stadion Soldier Field i zbudować nowoczesny stadion kryty w chicagowskiej dzielnicy Arlington Heights. W tym celu klub nabył już w 2023 roku działkę.

Warren uważa jednak, że plany te są zagrożone. „Nie domagaliśmy się pieniędzy z podatków stanowych na budowę stadionu w Arlington Park” – napisał. Poproszono jedynie o wsparcie dla „istotnej infrastruktury lokalnej (drogi, sieci zasilające i działania związane z zagospodarowaniem terenu)”.

Jak dotąd nie uzyskano takiego wsparcia. „Nasze wysiłki nie spotkały się z partnerstwem legislacyjnym” – wyjaśnił Warren, mówiąc o „niepewności” mającej „poważne konsekwencje”. Ponadto przywódcy polityczni zasygnalizowali, że projekt nie będzie priorytetem w 2026 roku.

Rozszerzenie poszukiwań lokalizacji nie jest „kwestią strategii negocjacyjnej”. Chodzi raczej o pozostawienie otwartych wszystkich opcji: „Nasi fani zasługują na stadion światowej klasy” – podkreślił Warren.