W Święto Dziękczynienia New York Giants grają z Dallas Cowboys. Zespół głównego trenera Briana Dabolla nękany jest przez całą serię kontuzji. Przeciwko paskudnej obronie Cowboys, 47-latek będzie musiał wymyślić kreatywny plan, jak to często robił w tym sezonie – i prawdopodobnie oprze się w tym celu na ostatnich filarach ofensywnych.
Munich – „Co stoi za magią Briana Dabolla”, nagłówek „The Athletic” niedawno. 47-latek zyskał sławę jako magik.
Ten, który znajduje wyjście z niemal niemożliwych sytuacji. Ten, który stawia czoło pozornie obezwładniającym przeciwnikom. Taki, który, nie zważając na kontuzje i szczerze mówiąc indywidualną jakość, doprowadził New York Giants do rekordu 7-3.
Daboll musi poprowadzić swoich kolesi do ich następnego starcia w NFC East w czwartek i czeka na nich waga ciężka w Dallas Cowboys.
Brian Daboll: „Cowboys będą dobrym testem”
„Mają jakość w ataku, obronie i drużynach specjalnych. Dużo punktują i nie pozwalają na wiele. Kowboje będą dobrym testem – cytuje się wypowiedź Dabolla na stronie internetowej zespołu przed meczem.
W grze były koordynator ofensywy będzie musiał sobie radzić bez całej rzeszy towarzyszy.
W linii ofensywnej brakuje kilku starterów, w tym pierwszorundowego picku Evana Neala. I tak już cienka sala odbiorcza będzie polegać na mieszance Dariusa Slaytona, Kenny’ego Golladaya, Richiego Jamesa i Isaiaha Hodginsa. Rookie Wan’Dale Robinson wypada na resztę sezonu.
Uraz Wan’Dale Robinsona „boli „
„Robinson grał dla nas świetnie” – powiedział Davoll, powołując się na dziewięć połowów na 100 jardów w ostatnim meczu. „Oczywiście taka kontuzja zawsze boli”.
Tak więc główny trener, w swoim pierwszym roku na tym stanowisku, musi ponownie znaleźć nowe sposoby, aby umieścić funkcjonalną ofensywę na boisku. Jak dotąd udało mu się na długie odcinki stracić stabilność w ofensywie Giants, mimo licznych kontuzji i, szczerze mówiąc, braku jakości w niektórych miejscach.
Giganci zbierali do tej pory niespełna 20 punktów na mecz i niespełna pięć jardów na zagrywkę. Ani jedno, ani drugie nie jest w żadnym wypadku wartością najwyższą, raczej niższą średnią, ale biorąc pod uwagę okoliczności, zdecydowanie wartą pozytywnej wzmianki – dla porównania: w zeszłym roku Giants zajmowali w każdym z tych lat 31 miejsce.
Daniel Jones jako dystrybutor piłki
Z poprawionej struktury ofensywnej korzysta przede wszystkim rozgrywający Daniel Jones. Dotychczasowa kariera byłego pierwszorundowego picku nie była prosta, a kontuzje i liczne zmiany trenerów wielokrotnie stawiały na jego drodze przeszkody.
Pod Dabollem funkcjonuje głównie w roli dystrybutora piłek. Daboll używa ruchu na ponad 50% swoich snapów, a co trzeci pass snap zawiera play action. To trzyma obronę na palcach i pozwala Jonesowi podejmować szybsze decyzje ze względu na różnorodność „uproszczonych” zagrań.
„Czuję się komfortowo w ofensywie. Wszyscy ciągniemy razem – zapowiedział Jones przed sezonem.
Niemal 60 procent podań Jonesa leci nie dalej niż dziewięć jardów w powietrzu. Jedna z najwyższych postaci w lidze. Do tej pory zaliczył niecałe 87 procent swoich podań w tym rejonie boiska, zdobywając ponad 1000 jardów, sześć przyłożeń i zero przechwytów.
Daniel Jones: Prawie żadnych pionowych podań
Vertically, choć Daboll rzadko spuszcza go ze smyczy, po części z powodu braku jakościowych receiverów i chwiejnej linii ofensywnej.
Jones rzucił w tym sezonie zaledwie 13 podań na 20 jardów, co jest zdecydowanie najniższą sumą w lidze. 25-latek tym częściej jest angażowany w grę biegową. Jones zgromadził już 437 jardów na piechotę, najwięcej w jednym sezonie w swojej karierze.
Saquon Barkley jako X-Factor
Przeciwko Cowboys gra biegowa może stać się jednym z najważniejszych czynników. Dallas prezentuje niebezpieczny pass rush, a secondary regularnie powoduje turnovers. Obrona Cowboys pozwala jednak na średnio 4,7 jarda na bieg, co jest jednym z najwyższych wyników w lidze.
Running back Saquon Barkley, gwiazda ofensywy, powinien dostać kilka okazji do zaprezentowania swojego talentu. 25-latek średnio zalicza 4,5 jarda na bieg i prawie trzy jardy samodzielnie po pierwszym kontakcie z przeciwnikiem.
Przeciwko Cowboys, Daboll prawdopodobnie będzie polegał na swoich kilku pozostałych podporach – i być może uda mu się wyczarować asa lub dwa z rękawa.
Comments
No Comments