Sammy Watkins jest nowym nabytkiem Green Bay Packers i to pomimo tego, że już latem spodziewał się zakończenia kariery. Ale jeden telefon zmienił wszystko.
Munich – Sammy Watkins w przeszłości wielokrotnie był nękany przez kontuzje.
W sezonie letnim zakończył już karierę. Siedział na kanapie i zastanawiał się, czy dostanie jeszcze jedną szansę – powiedział Watkins podczas spotkania z mediami. Ta myśl była „niewiarygodnie przerażająca”. Jak relacjonuje przyjmujący, „przytył”.
„Po każdej kolejnej kontuzji człowiek bardziej się martwi. Jakie jest moje przeznaczenie? Jaki zespół mnie wybierze?”, Watkins przedstawił swój stan umysłu w tym offseason.
Watkins zachwyca się Packers
W połowie kwietnia skontaktował się z nim jego agent i powiedział, że ma natychmiast przylecieć do Packers. Tam poznał Matta LaFleura, z którym wcześniej współpracował w 2017 r. w Los Angeles Rams, kiedy LaFleur pracował tam na stanowisku koordynatora ofensywy
Teraz może się tam sprawdzić i czuje, że w wieku 29 lat jest we właściwym miejscu. „Myślę, że jest to jedna z najlepszych sytuacji, w jakich znalazłem się w swojej karierze. Gram z jednym z najlepszych rozgrywających w lidze, jednym z najlepszych trenerów i jedną z najlepszych organizacji. Otrzymanie tej szansy jest błogosławieństwem, ponieważ w zeszłym roku nie zrobiłem nic, aby ją otrzymać” – powiedział.
Teraz, jeśli Watkins przyłoży się do tego, co mówi, może wreszcie na stałe zagościć w lidze w barwach Packers.
Comments
No Comments