Aaron Rodgers zakończył wszelkie spekulacje na temat swojej przyszłości w tym offseason, podpisując nowy kontrakt do 2025 roku. Jego rezerwowy Jordan Lovecieszył się z sukcesu Rodgersa, ale jest też świadomy własnego losu.
Munich/Green Bay – To był prawdopodobnie największy temat obecnego offseason: Aaron Rodgers i jego przyszłość. Ta przyszłość wyjaśniła się wiosną, gdy Rodgers podpisał nowy, trzyletni kontrakt z Green Bay Packers, w którym zagwarantowano mu około 150 milionów dolarów.
Sprawa jest więc jasna: Rodgers nadal będzie starterem drużyny Packers w nadchodzących latach. Pewne jest też to, że Jordan Love prawdopodobnie nie będzie. Mimo to 23-latek cieszył się z sukcesu swojego kolegi.
Jordan Love: „Aaron zasłużył na to „
Podczas wtorkowej rozmowy z mediami Love powiedział: „Bardzo się z tego cieszyłem. Aaron na to zasługuje, wystarczy spojrzeć na to, czego dokonał tutaj w ciągu ostatnich dwóch lat”.
Jednak 23-latek zdaje sobie również sprawę z konsekwencji tego kontraktu. „Dla mnie osobiście oznacza to, że znów będę rezerwowym. To wszystko, co mogę kontrolować” – kontynuuje Love.
Jednak rozgrywający przyznał również, że nie jest w pełni zadowolony z kontraktu Rodgersa: „Jasne, bardzo się cieszę, ale w tym samym momencie, patrząc na jego osobisty los, myślisz sobie: 'Huh,’ wiesz? „
Starter snaps for Love in Rodgers’ absence
Obecnie drużyny NFL prowadzą dobrowolne treningi zwane Organized Team Activities (OTA). Na tych zawodach, niemal tradycyjnie, nie ma Aarona Rodgersa. Większość długoletnich weteranów nie bierze udziału w takich wydarzeniach.
Dla Jordana Love’a oznacza to możliwość uczestniczenia w sesjach treningowych z pierwszą drużyną, podobnie jak w zeszłym roku. „Wtedy sytuacja wyglądała inaczej” – relacjonuje Love. W tym samym momencie w 2021 roku nikt nie wiedział, czy Rodgers jeszcze kiedykolwiek zagra w kolejnym meczu dla Packers.
„Zachowuję się tak, jakbym walczył o tę pracę albo jakby jej nie było. Z mojego punktu widzenia to ja jestem obecnie mężczyzną” – kontynuuje 23-latek.
Dla niego liczy się przede wszystkim wystawienie siebie na sprzedaż. Ponieważ to, czy kiedykolwiek będzie on starterem w drużynie Green Bay Packers, jeśli nie pojawią się problemy zdrowotne Rodgersa, jest prawie niemożliwe, przynajmniej w najbliższej przyszłości.
W końcu od początku zagrał tylko swój jeden mecz w NFL, ponieważ Rodgersa zabraknie w meczu z Kansas City Chiefs w listopadzie 2021 r. z powodu infekcji Corona.
Comments
No Comments