W marcu ubiegłego roku Aaron Rodgers podpisał lukratywny, trzyletni kontrakt z Green Bay Packers. Jednak szefowie franczyzy od tego czasu poddali w wątpliwość motywację rozgrywającego.

Przyszłość rozgrywającego Packers Aarona Rodgersa to jeden z największych tematów w offseason NFL.

Generalny menedżer Brian Gutekunst powiedział już, że na stole są „wszystkie opcje”. Sam rozgrywający stwierdził, że „dla wszystkich bezpośrednio i pośrednio zaangażowanych, wcześniejsza decyzja byłaby najlepsza.”

Nie wiadomo jeszcze, czy 39-latek chce spędzić kolejny sezon w Green Bay. Wydaje się jednak, że dalsze zaangażowanie jest warunkowe.

Na przykład „wysoko postawione źródło Packers” powiedziało „Bally Sports”, że dni „błagania o powrót Rodgersa na jego warunkach” już minęły.

Czy Rodgers opuszcza Packers?

Więc, urzędnicy we franczyzie podobno czują, że Rodgers nieco zawiódł drużynę po przedłużeniu kontraktu w marcu ubiegłego roku. Według raportu, szefom nie spodobało się to, że Rodgers nie ćwiczył z nowo wylosowanymi receiverami podczas offseason.

Choć drzwi pozostają otwarte dla Rodgersa, to gdyby ponownie zdecydował się pominąć program offseason, entuzjazm prawdopodobnie byłby niski.

Jednak to, czy Rodgers w ogóle chce kontynuować swój trzyletni, wart 150 milionów dolarów kontrakt, który podpisał 8 marca 2022 roku, jest wciąż zupełnie niejasne.

Jak podaje dziennikarz sportowy Trey Wingo, rozgrywający miał podobno w poniedziałek prowadzić rozmowy z New York Jets. Po podpisaniu przez Dereka Carra kontraktu z New Orleans Saints, czterokrotny NFL MVP jest najgorętszym kandydatem na pozycję rozgrywającego w Nowym Jorku.