An escalated argument with another man is costing Dante Fowler dearly almost five years later. Zawodnik Dallas Cowboys został teraz ukarany przez sąd cywilny.
Monachium – Zaledwie kilka dni temu Dante Fowler podpisał z Dallas Cowboys jednoroczny kontrakt o wartości trzech milionów dolarów. Z finansowego punktu widzenia był to poważny spadek, gdyż kontrakt na trzy sezony, który podpisał z Atlanta Falcons w 2020 r., był jeszcze wart 45 mln dolarów. W lutym został zwolniony z więzienia, ale to wszystko rozpłynęło się w powietrzu.
Przynajmniej defensor ma zapewniony zarobek na kilka najbliższych miesięcy, ponieważ grozi mu wysoka grzywna.
Jak donosi Dallas Morning News, sąd cywilny na Florydzie nakazał Fowlerowi zapłacić 280 tys. dolarów. Z tego 150 000 USD zostało przyznane powodowi oprócz rzeczywistego odszkodowania – jako środek odstraszający.
Fowler uderza mężczyznę i nadeptuje na jego okulary
Wyrok dotyczy incydentu z lipca 2017 roku, kiedy to trzeci wybór draftu 2015 roku przewrócił 55-letniego wówczas mężczyznę na parkingu w Sankt Petersburgu w USA – miejscu urodzenia Fowlera – a następnie nadepnął na jego okulary. Ponadto wrzucił torbę z zakupami, w której rzekomo znajdował się alkohol, do pobliskiego jeziora.
Nawet wtedy Fowler został skazany na 75 godzin prac społecznych, rok nadzoru kuratorskiego i czterocyfrową grzywnę. Niedługo później publicznie przeprosił za swoje zachowanie. Następnie NFL zawiesiła go na jeden mecz w 2018 r.
Ofiara doznała m.in. rozerwania mięśnia rotatorów w barku
W tym samym roku poszkodowany wszczął postępowanie cywilne. Mężczyzna stwierdził, że doznał naderwania mankietu rotatorów w barku i innych urazów, a także pogorszenia stanu pęcherzy szyjnych. Kłótnia wybuchła podobno dlatego, że 55-latek skarżył się na styl jazdy Fowlera.
W tym czasie napastnik opuścił miejsce zdarzenia, zanim ofiara wezwała policję. Dwie godziny później wrócił i został aresztowany. W nocy został zwolniony za kaucją w wysokości 650 dolarów amerykańskich.
Jednak Fowlerowi daleko było do tego, by uciec od tego, co zrobił.
Comments
No Comments