Brian Flores wywołał poruszenie ponad rok temu swoimi poważnymi zarzutami wobec NFL i niektórych drużyn. Teraz zapadł pierwszy werdykt i wiadomo, co dalej w procesie

Minęło już trzynaście miesięcy odkąd były trener Dolphins Brian Flores złożył oskarżenia o dyskryminację rasową przeciwko swojemu byłemu pracodawcy, NFL i innym drużynom.

Teraz nastąpił ruch w tej sprawie. W 30-stronicowym orzeczeniu sędzia Valerie Caproni, która zajmuje się sprawą, ustaliła, że część roszczeń zostanie rozstrzygnięta w ramach wewnętrznego procesu arbitrażowego NFL, a kolejna część zostanie rozstrzygnięta w sądzie.

Tym samym jurystka skierowała roszczenia Floresa wobec Miami Dolphins oparte na jego kontrakcie z drużyną do arbitrażu NFL. Flores będzie mógł jednak dochodzić swoich zarzutów wobec Denver Broncos, Houston Texans i New York Giants oraz swoich „powiązanych roszczeń wobec NFL” w sądzie.

Bo Flores nie był zatrudniony przez te drużyny, nie jest zobligowany do arbitrażu swoich roszczeń przeciwko franczyzom.

Obie strony mogą się odwołać

Rozprawy jego współoskarżonych Steve’a Wilksa (przeciwko Arizona Cardinals) i Raya Hortona (przeciwko Tennessee Titans) również muszą trafić do arbitrażu.

Jednak wszystkie strony mogą teraz odwołać się od decyzji sędziego.

Tymczasem Caproni wyznaczył konferencję przedprocesową na 24 marca, na której zostaną ustalone daty i terminy postępowania sądowego.

NFL zadowolone z postępowania arbitrażowego

W oświadczeniu NFL uzyskanym przez „Pro Football Talk” najlepsza liga piłkarska na świecie zaznacza, że prawdopodobnie nie będzie się odwoływać. „Różnorodność i integracja w całej NFL sprawiają, że jesteśmy lepszą organizacją” – powiedział rzecznik Brian McCarthy.

„Uznajemy, że jest wiele pracy do wykonania i jesteśmy zaangażowani w jej wykonanie. Niemniej jednak jesteśmy zadowoleni z decyzji sądu, który słusznie stwierdza, że zdecydowana większość roszczeń w tej sprawie może być właściwie arbitrażowana przez komisarza na mocy wiążących umów podpisanych przez wszystkich powodów. Zamierzamy szybko ruszyć do przodu z nakazanym przez sąd arbitrażem i będziemy dążyć do oddalenia pozostałych roszczeń.”

NFL będzie więc dążyć do oddalenia pozwów Floresa przeciwko Broncos, Giants i Texans. Jeśli to się uda, zostaną one oddalone – w przeciwnym razie trafią do procesu.

Flores i prawnik częściowo rozczarowani

Tymczasem prawnik Briana Floresa również skomentował decyzję sędziego. „Jesteśmy zadowoleni, że pozwy zbiorowe trenera Floresa o systematyczną dyskryminację przeciwko NFL i wielu drużynom zostaną rozpatrzone w sądzie i ostatecznie przed ławą przysięgłych” – powiedział Doug Wigdor.

Dodał: „Jesteśmy rozczarowani, że sąd wymusił arbitraż przed panem Goodellem, ponieważ jest on wyraźnie stronniczy i niewykwalifikowany do orzekania w tych sprawach. Oczekujemy, że przekaże te sprawy prawdziwie neutralnemu arbitrowi jako kwestia fundamentalnej uczciwości.”

Brian Flores, który od tego czasu dołączył do Minnesota Vikings jako koordynator defensywy, ponad rok temu wywołał spore poruszenie różnymi zarzutami. Oskarżył między innymi właściciela swojej byłej drużyny, Miami Dolphins, o to, że krótko po zatrudnieniu oferował mu 100 tysięcy dolarów za każdą porażkę, aby na koniec sezonu wyglądać jak najgorzej i zdobyć jak najwyższy pick w drafcie – słowo klucz tankowanie.

42-latek oskarża też NFL m.in. o „systematyczny rasizm”, a New York Giants o „pozorowane wywiady”.