Czy Justin Fields będzie wkrótce returnerem Pittsburgh Steelers? Na początku maja running back Jaylen Warren wywołał poruszenie swoimi wypowiedziami w tej kwestii. Teraz wypowiedział się na ten temat sam Fields.
Ta wiadomość wywołała spore poruszenie w NFL. Na początku maja running back Jaylen Warren poinformował w podcaście Cama Heywarda, że Pittsburgh Steelers rozważają wykorzystanie rozgrywającego Justina Fieldsa jako kickoff returnera.
Koordynator drużyn specjalnych Danny Smith podobno wyraził takie myśli zespołowi. Tłem tego są nowe przepisy dotyczące kickoffów, które wejdą w życie od początku sezonu we wrześniu. Powinny one doprowadzić do częstszego zwracania kopnięć, ale ryzyko kontuzji powinno być niższe.
Fields, który został sprzedany z Chicago Bears poza sezonem, jest jednym z najsilniejszych rozgrywających w lidze. Czy więc rzeczywiście jest coś na rzeczy w tych rozważaniach? Teraz sam nowy zawodnik skomentował tę sprawę – i wyjaśnił, że było to mniej więcej nieporozumienie.
„Myślę, że wszyscy źle to zinterpretowali” – powiedział Fields w rozmowie z Pittsburgh Post, wyjaśniając: „Trener Danny po prostu starał się przekazać, że bez względu na to, kim jesteś, możesz grać w drużynach specjalnych. Używał tego jako przykładu.”
To zabawne, jak poważnie media społecznościowe traktują wszystko. Pomyślałem, że to trochę zabawne, kiedy wszyscy zrobili z tego wielką sprawę bez powodu” – dodał Fields.
W ciągu trzech lat spędzonych w Chicago rozgrywający zdobył 14 przyłożeń, ale nigdy nie był wykorzystywany jako reciver, nawet w college’u. Wydaje się wątpliwe, aby zmieniło się to w Steelers. A może jednak?
„Nigdy nie wiadomo. Może coś wymyśli. Zobaczymy” – powiedział Fields z przymrużeniem oka do trenera Smitha. Dodał jednak: „Nie, nie jestem tu po to. To był tylko żart.”
Justin Fields w pojedynku z Russellem Wilsonem
Zamiast tego, 25-latek będzie starał się zapewnić sobie miejsce jako wyjściowy rozgrywający Steelers. Aby to zrobić, musi zwyciężyć w pojedynku z weteranem Russellem Wilsonem, którego nieporozumienie z Denver Broncos zakończyło się po ostatnim sezonie.
„Podchodzę do tego dzień po dniu” – powiedział Fields w zeszłym tygodniu. „Zdecydowanie jestem w grze. Myślę, że on wie, że rywalizujemy każdego dnia. Jego obecność pomaga mi stawać się lepszym, a zwłaszcza sobie nawzajem. Zdecydowanie nie mam nastawienia, że będę siedział przez cały rok” – wyjaśnił Fields.
Comments
No Comments