Ben Roethlisberger ma zagrać swój ostatni domowy mecz dla Pittsburgh Steelers, zanim najprawdopodobniej zakończy karierę po sezonie. W swoim ostatnim występie przed domowymi kibicami, Steelers walczą o udział w playoffach.
Munich – W poniedziałek w Pittsburghu może nastąpić koniec pewnej epoki.
Przez 18 sezonów Ben Roethlisberger był rozgrywającym Pittsburgh Steelers i mógł nazywać słynne „Heinz Field” swoim salonem. Kiedy Cleveland Browns odwiedzą nas w poniedziałek, może to być ostatni występ rozgrywającego przed kibicami Steelers.
Big Ben: „Wszystkie znaki wskazują na to”
Po tym, jak w listopadzie pojawiły się doniesienia, że 39-latek planuje zakończyć karierę po sezonie 2021, „Big Ben” teraz potwierdził to przed tym, co potencjalnie może być jego ostatnim domowym meczem. „Kiedy patrzysz na duży obraz, wszystkie znaki wskazują na to”, powiedział na konferencji prasowej.
„Wiem, że wciąż mamy szansę na grę w playoffach, jeśli sprawy przybiorą korzystny obrót. Jednak w sezonie regularnym wydaje się, że jest to ostatni występ w tym sezonie”, powiedział signal-caller.
Steelers mają na koncie siedem zwycięstw, siedem porażek i jeden remis. Oznacza to, że w obecnym wyścigu o playoffy mają już tylko zewnętrzne szanse i bezwzględnie muszą wygrać pozostałe dwa mecze
Ostatni występ nie na pierwszym planie
Jeśli dwukrotny mistrz Super Bowl będzie miał swoje zdanie, to w Monday Night Game będzie liczył się przede wszystkim sukces drużyny. „Chcę po prostu wygrać ten mecz – niezależnie od tego, czy będzie to mój ostatni mecz tutaj, czy nie. Tak czy inaczej, będzie to jeden z najważniejszych meczów w mojej karierze – kontynuował „Big Ben”.
Po zeszłorocznej, miażdżącej porażce z Browns w pierwszej rundzie playoffów, chciałby, aby tym razem zakończyła się ona lepszym akcentem: „Co może być lepszego niż rozegranie ostatniego meczu u siebie z rywalem z dywizji w poniedziałkową noc? Jestem zaszczycony, że mogę grać przed najlepszymi kibicami i na najlepszym stadionie w całym sporcie” – chwalił fanów z Pittsburgha.
„Przez 18 lat dałem kibicom i miastu wszystko, co miałem. To prawie połowa mojego życia” – kontynuował Roethlisberger. Wydaje się, że z czasem nie stracił woli walki, niezależnie od tego, jak beznadziejna wydaje się sytuacja: „Ostatecznym celem pozostaje tytuł. Również dla mnie osobiście. Nie jesteśmy jeszcze pokonani” – podsumował.
To, co może być jego ostatnim meczem, nastąpi w 18. tygodniu, kiedy to Pittsburgh uda się do Baltimore Ravens – chyba że „Big Ben” i Steelers zatrzęsą się w playoffach.
Comments
No Comments