NFL: Patrick Mahomes znacznie zmienił swoją grę – czy to dobrze dla Kansas City Chiefs?

Patrick Mahomes był wcześniej znany ze swoich ryzykownych rzutów, ale w ostatnich latach unikał ryzyka. Teraz chce powrócić do dawnych czasów – czy to się uda?

Patrick Mahomes jest uważany za jednego z najlepszych rozgrywających naszych czasów. W ostatnich trzech sezonach poprowadził Kansas City Chiefs do Super Bowl – dwukrotnie wygrywając finał. W sumie 30-latek ma na koncie trzy zwycięstwa w Super Bowl.

Jednak w ostatnim czasie gra Mahomesa uległa zmianie. Mówiąc prościej: Mahomes prawie całkowicie przestał testować obronę w głębi pola głębokimi rzutami.

NFL: Kansas City Chiefs z problemami w ataku

Sam miał wrażenie, że zbyt często grał bezpiecznymi podaniami. A przecież to właśnie spektakularne zagrania sprawiły, że Mahomes stał się kiedyś supergwiazdą.

Na obozie treningowym Mahomes obiecał swoim kolegom z drużyny poprawę. „Powiedziałem chłopakom, żeby pociągnęli mnie do odpowiedzialności. Chciałem wziąć na siebie odpowiedzialność, dając chłopakom szansę na wykonanie świetnych zagrań” – zdradził rozgrywający w zeszłą środę.

I rzeczywiście zrealizował swój plan. Mahomes nie tylko wykonuje bardziej ryzykowne zagrania – ponownie stał się jednym z najbardziej agresywnych rozgrywających NFL, jeśli chodzi o rzuty na duże odległości.

Aby wyrazić to w liczbach: w sezonie 2024 wykonał tylko 50 podań na odległość ponad 20 jardów. Tym samym Mahomes zajął dopiero 29. miejsce w NFL. Robił to praktycznie tylko wtedy, gdy miał pewność, że uda mu się wykonać podanie. W rezultacie wykonał 42 podania, co dało mu 27. miejsce w NFL.

Patrick Mahomes częściej gra ryzykownymi piłkami

W bieżącym sezonie Mahomes podejmuje większe ryzyko i w pierwszych trzech meczach wykonał już 15 podań na odległość ponad 20 jardów. Jest to czwarty wynik w lidze. Co prawda tylko dziewięć z tych podań dotarło do kolegów z drużyny, ale i tak wystarczyło to do zajęcia jedenastego miejsca w NFL.

Kolejnym interesującym aspektem są air yards per attempt. Jest to wskaźnik w futbolu amerykańskim, który mierzy średnią liczbę jardów, jaką piłka pokonuje w powietrzu (czyli „przemierzając powietrze”) na jedno podanie.

Kiedy Mahomes rozegrał swój pierwszy sezon jako rozgrywający w 2018 roku, wartość ta wynosiła średnio 9,1 jarda. Od tego czasu średnia spadała z roku na rok, aż w zeszłym sezonie osiągnęła najniższy poziom w karierze, wynoszący 6,1 jarda. W bieżącym sezonie Mahomes osiąga jednak 8,6 jarda – drugi najwyższy wynik w swojej karierze.

Problem polega tylko na tym, że jak dotąd nie poprawiło to skuteczności ofensywy. Wygrała tylko jeden z trzech pierwszych meczów sezonu. Średnio osiąga 207,7 jardów podaniowych na mecz. Dzięki temu Chiefs zajmują 15. miejsce w NFL. W poprzednim sezonie byli nieco lepsi, osiągając średnio 222,4 jardy (14. miejsce).

Mahomes jest jednak pełen optymizmu: „Jestem po prostu ciekawy, w jakim kierunku rozwinie się ta ofensywa. Wiem, że jak dotąd nie był to idealny produkt, który wprowadziliśmy na rynek, ale było też wiele dobrych rzeczy”.

Tyquan Thornton jest odbiorcą wysokich piłek

W szczególności Mahomes zaczął nawiązywać współpracę z szybkim odbiorcą Tyquanem Thorntonem, który był najczęściej wybierany jako cel głębokich podań drużyny.

Dobrym przykładem była ryzykowna akcja podczas niedzielnego zwycięstwa 22:9 nad New York Giants, kiedy to Thornton złapał piłkę w powietrzu na 33 jardy podczas rzutu trzeciego i 10.

„Myślę, że kiedy chłopaki tacy jak Tyquan łapią piłkę, daje mi to pewność siebie, dzięki czemu mogę rzucać piłkę daleko i pozwolić im próbować wykonać zagrania. Będziemy coraz lepsi”.

Chiefs będą musieli udowodnić to w najbliższą niedzielę w meczu z Baltimore Ravens, którzy również mają na koncie jedno zwycięstwo i dwie porażki.

Author
Published
2 miesiące ago
Categories
AFC
Comments
No Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *