Miami Dolphins mają na koncie bilans 1-6 i stoją przed podsumowaniem dotychczas katastrofalnego sezonu. Trener Mike McDaniel koncentruje się na poszukiwaniu odpowiedzi – o ile jeszcze może to robić.

Po kompromitującej porażce 6:31 z Cleveland Browns w 7. tygodniu sezonu NFL, jego Miami Dolphins mają bilans 1-6 i stoją przed ruiną młodego, ale dla Miami niemal bez znaczenia sportowego sezonu.

„Nie spodziewaliśmy się takiego meczu” – powiedział McDaniel: „Jesteśmy profesjonalistami, którzy muszą lepiej wykonywać swoją pracę. Nie można pokonać przeciwnika, jeśli pokonuje się samych siebie. Kiedy coś takiego się dzieje, trzeba z całą pewnością wszystko poddać w wątpliwość. Żaden gracz, żaden trener nie ma w tym czystych rąk – zaczynając ode mnie”.

Samokrytyka jest zawsze pomocna, istnieje już od dawna, ale w tym sezonie nie doprowadziła jeszcze do lepszych wyników.

W meczu z Browns ofensywa znów była bardzo słaba, również dlatego, że rozgrywający Tua Tagovailoa trzykrotnie stracił piłkę przez fumble i dodatkowo rzucił trzy przechwyty.

Miami Dolphins: Czy McDaniel może dalej pracować?

Wygląda więc na to, że po raz drugi z rzędu drużyna nie awansuje do playoffów. Chociaż ambicje są zupełnie inne.

Logiczne jest, że spekuluje się na temat przyszłości McDaniela i zadaje mu szczegółowe pytania. Nadal nie jest jasne, jak potoczą się sprawy w Miami, czy będzie mógł wprowadzić zmiany, aby wyciągnąć siebie i drużynę z tarapatów.

„W tej lidze musisz stawić czoła trudnej prawdzie i ostatecznie zawsze ponosisz odpowiedzialność za swoje wyniki” – przyznał McDaniel. „Uważam jednak, że rozmyślanie teraz o mojej pracy byłoby obraźliwe dla wszystkich zainteresowanych. Dopóki jestem głównym trenerem Miami Dolphins, ten zespół otrzyma ode mnie wszystko”.

Obejmuje to również analizę z Tagovailoą. „Takie straty piłki bardzo szkodzą całej drużynie” – powiedział McDaniel, przyznając, że złożyło się na to kilka czynników, „ale co najmniej jedna lub dwie straty Tua były całkowicie możliwe do uniknięcia. On sam o tym wie, to po prostu nie było wystarczająco dobre. Obejrzymy nagranie i w razie potrzeby dostosujemy nasz styl gry”.

Co to oznacza? „Wszystko jest przedmiotem dyskusji” – podkreślił McDaniel, zapowiadając decydujący tydzień dla wielu graczy: „Jeśli ktoś ma trwały negatywny wpływ na drużynę, nie mam innego wyboru, jak tylko rozważyć innego gracza. Ja sam muszę jednak znacznie lepiej trenować. W ciągu najbliższych dni dowiemy się, kim naprawdę jesteśmy i z czego jesteśmy zrobieni”.