Indianapolis Colts reagują na zakończenie sezonu Daniela Jonesa i sprowadzają 44-letniego Philipa Riversa z emerytury. Doświadczony zawodnik zostanie najpierw zatrudniony do drużyny treningowej.
To rzeczywiście jeden z najbardziej ekscytujących powrotów w najnowszej historii NFL!
Jak donosi insider Ian Rapoport, Indianapolis Colts zatrudniają 44-letniego Philipa Riversa, który zakończył karierę. Doświadczony zawodnik ostatnio grał w Colts w 2020 roku, a w 2021 roku zakończył karierę.
Teraz może zostać rezerwowym dla debiutanta Rileya Leonarda, który musi zastąpić kontuzjowanego Daniela Jonesa. Jednak Leonard ma problemy z kolanem.
Kiedy w poniedziałek trener Shane Steichen został zapytany, czy Leonard zagra w niedzielę, odpowiedział: „Taką mamy nadzieję. Zobaczymy, jak się sprawy potoczą”. Rivers trenował już w poniedziałek z drużyną. Jeśli Leonard nie będzie mógł zagrać, Rivers może powrócić na boisko.
Dobre rzuty, średnia kondycja
Według „ESPN” trening Riversa był imponujący. Dobrze rzucał piłką, ale najwyraźniej musi jeszcze poprawić swoją kondycję. Nie jest jasne, jak wpłynie to na jego zdolność do gry w tym tygodniu, jeśli zajdzie taka potrzeba.
Rivers i Steichen dobrze się znają. Spędzili razem sześć lat w organizacji Chargers, ponieważ Steichen był tam asystentem trenera, a Rivers był wieloletnim rozgrywającym drużyny. Są w stałym kontakcie i często omawiają tematy związane z futbolem amerykańskim. Relacje Steichena z Riversem miały podobno duży wpływ na powrót tego ostatniego.
Jeśli Rivers wystąpi w tym sezonie w meczu Colts, będzie piątym rozgrywającym w historii NFL, który wystąpi w meczu w wieku 44 lat lub starszym – po Tomie Bradym, Vinnym Testaverde, Steve’ie DeBergu i Warrenie Moonie.
Obecnie Colts, pomimo trzech porażek z rzędu, nadal liczą się w walce o playoffy.
Rozgrywający Colts Jones doznał poważnej kontuzji
Jones zerwał ścięgno Achillesa podczas porażki z Jacksonville Jaguars (19:36) i nie będzie mógł grać do końca sezonu.
Bez udziału innych osób Jones skręcił prawą nogę podczas rzutu. Powtórka pokazała jedynie, jak noga ugięła się, a rozgrywający upadł na ziemię.
Kilka tygodni temu Jones doznał złamania kości piszczelowej lewej nogi, ale mimo kontuzji nadal grał.




Comments
No Comments