W meczu Vikings przeciwko Browns dochodzi do dziwnej sytuacji. Najwyraźniej kabel kamery uniemożliwia field goal. NFL oszczędza jednak większe kłopoty.
Nieco podobnego nie widuje się codziennie: podczas meczu Cleveland Browns przeciwko Minnesota Vikings w Londynie kabel kamery stadionowej najwyraźniej uniemożliwił zdobycie punktu przez Vikings.
Widać to na kilku filmach, które stały się popularne w mediach społecznościowych.
W rezultacie trajektoria lotu piłki kopniętej przez kickera Vikings Will Reicharda z odległości 51 jardów zmieniła się tuż przed słupkami bramki.
Wow: Wygląda na to, że Vikings K Will Reichard uderzył w linkę kamery podczas nieudanego kopnięcia z 51 jardów dzisiaj rano. Była to pierwsza nieudana próba Reicharda w tym sezonie i kluczowy moment meczu.
(@realmnsportsfan)pic.twitter.com/5BOtJW1okR
— VikingzFanPage (@vikingzfanpage) 6 października 2025 r.
W tym momencie drużyna z Minneapolis nie miała jednak powodu do radości. Sędziowie nie zauważyli bowiem, że piłka odbiła się od kabla i dlatego nie wpadła między słupki bramki.
Ostatecznie jednak decyzja ta nie miała większego wpływu na końcowy wynik. Vikings zdobyli później jeszcze jedno przyłożenie i wygrali mecz 21:17.
Field goal Vikingsów powinien zostać powtórzony
Gdyby nieudany field goal miał decydujący wpływ na wynik meczu, stałoby się to prawdopodobnie poważnym problemem dla NFL.
W przepisach bowiem napisano: „Jeśli piłka uderzy w tablicę wideo, przewód prowadzący, kamerę Skycam lub inny przedmiot, down zostanie powtórzony”. W tym przypadku próba field goala musiałaby zostać powtórzona.
Według informacji „Pro Football Talk” NFL zdecydowało, że nie było jasne, czy piłka dotknęła kabla.




Comments
No Comments