Prywatny samolot rozbił się w czwartek na posesji Diona Dawkinsa. Jedna osoba zginęła
Duży szok dla gwiazdy NFL Diona Dawkinsa. Prywatny samolot rozbił się na podwórku ofensywnego skrzydłowego Buffalo Bills w ubiegły czwartek.
Lokalna policja poinformowała, że pilot samolotu zginął w wypadku. Dawkinsowi i jego rodzinie nic się nie stało.
Pilot zginął na miejscu, a policja uważa, że przyczyną katastrofy były problemy mechaniczne.
Według policji, samolot był w drodze do Nowego Jorku, kiedy rozbił się na zalesionym terenie na posesji Dawsona około godziny 11:22.
Wydaje się, że samolot natychmiast stanął w płomieniach, a straż pożarna w East Aurora (stan Nowy Jork) poinformowała, że pożar został ugaszony w ciągu około pół godziny.
Dawkins „cieszy się, że mojej rodzinie nic się nie stało”
Gwiazda Bills powiedziała dziennikarzom w czwartek, że przygotowywał się do treningu w jacuzzi, kiedy usłyszał wiadomość. W rezultacie został zwolniony z treningu przez swoją drużynę.
„Mam tylko nadzieję, że rodzinie kierowcy nic się nie stało. Ktoś stracił dziś życie z powodu wypadku. Cieszę się, że mojej rodzinie nic się nie stało”.
Bills zmierzą się w niedzielę z New England Patriots (od 22:25 w live tickerze). Dawkins prawdopodobnie będzie w grze
Comments
No Comments