New York Jets szukają nowego generalnego menadżera i głównego trenera na nadchodzący sezon. Wydaje się, że znaleziono już pierwszego kandydata.
Oficjalnie New York Jets nie mogą jeszcze prowadzić rozmów z kandydatami na stanowisko generalnego menadżera lub trenera, którzy pracują w innych drużynach NFL.
Jest to możliwe dopiero po zakończeniu sezonu zasadniczego. Jednak według „CBS” istnieje już lista nazwisk, które mogą być brane pod uwagę.
Chcą też w tym tygodniu porozmawiać z kandydatami, którzy byliby dostępni. Jest to dozwolone.
Mówi się, że jest faworyt na stanowisko generalnego menadżera
General Manager: Były tytan dla Jets?
Właściciel Woody Johnson zwolnił trenera Roberta Saleha dopiero na początku października, kiedy drużyna zajmowała 2-3 miejsce. Od tego czasu Jets są 1-7, a generalny menedżer Joe Douglas musiał odejść w połowie listopada. W związku z tym Jets potrzebują zastępstwa tak szybko, jak to możliwe, aby zrealizować swoje plany na nowy sezon.
Pierwsza rozmowa kwalifikacyjna już się odbyła. Odbyła się ona z Jonem Robinsonem. Podobno były GM Tennessee Titans jest faworyzowanym kandydatem na to stanowisko.
Później mają odbyć się kolejne rozmowy z innymi opcjami. Nowy menedżer powinien być w stanie poradzić sobie ze specyficznym charakterem właściciela Johnsona. Johnson, według raportu, potrafi być bardzo wybredny i mieć swoje dziwactwa.
Jets czekają na playoffy od 2010 roku. To zdecydowanie najdłuższa passa spośród wszystkich drużyn NFL. Za nimi są Carolina Panthers i Denver Broncos (2015).
Comments
No Comments