Baltimore Ravens odnieśli zdecydowane zwycięstwo w meczu, w którym powrócił Lamar Jackson. W starciu z Miami Dolphins Jackson zdobył aż cztery przyłożenia.
Od trzeciego tygodnia rozgrywek NFL Lamar Jackson był kontuzjowany i nie grał w Baltimore Ravens. W swoim powrocie zagrał tak, jakby nigdy nie opuścił boiska.
W zwycięstwie 28:6 nad Miami Dolphins dwukrotny MVP wykonał 18 z 23 podań na 204 jardy i zdobył cztery przyłożenia – czyli tylko o jedno nieudane podanie więcej niż przyłożenia.
Wszystkie najważniejsze wydarzenia NFL tutaj, na Joyn
Jednak jego statystyki biegowe pokazują, że nie jest jeszcze w 100% formy: pięć biegów na 14 jardów to dla Jacksona niemal śmiesznie mało. Z drugiej strony Derrick Henry (119 jardów przy 19 próbach) ponownie rozegrał świetny mecz na ziemi.
Najlepszym odbiorcą wieczoru był Zay Flowers z 64 jardami w swoim box score. Dwa podania, które złapał tight end Mark Andrews, zakończyły się sześcioma punktami w strefie końcowej.
Miami Dolphins po świetnym występie znów wypadają z rytmu
Po przekonującym zwycięstwie 34:10 nad Atlanta Falcons, Dolphins ponownie popadli w stare nawyki, zwłaszcza w ataku. Tua Tagovailoa zdobył wprawdzie 261 jardów, ale przy 40 próbach podania, bez przyłożenia i z przechwytem przez debiutanta Malaki Starksa.
Gra biegowa DeVona Achane’a była w porządku, z 67 jardami przy 14 próbach, ale on również nie był potrzebny lub nie odnosił sukcesów w decydujących momentach. Najlepszym odbiorcą był Jaylen Waddle z 82 jardami.
To prawdopodobnie oznacza koniec ostatnich nadziei Dolphins (2-7) na play-offy, podczas gdy Ravens (3-5) zbliżają się do Pittsburgh Steelers na czele AFC North na dwa mecze. Oba bezpośrednie pojedynki są jeszcze przed nami.
W dziesiątym tygodniu Ravens jadą do Minnesota Vikings, a Dolphins zmierzą się z Buffalo Bills.




Comments
No Comments