W tym sezonie drużyna Baltimore Ravens nie spełnia swoich oczekiwań. Kontuzjowany rozgrywający Lamar Jackson dostrzegł czynnik zakłócający i bez wahania postanowił go wyeliminować.
W niedzielę Baltimore Ravens przerwali swoją passę porażek i pokonali Chicago Bears 30:16. Przed meczem drużyna usunęła z szatni wszystkie elementy rozpraszające uwagę, w tym kosz do koszykówki, stół do ping-ponga i konsole do gier.
Cornerback Ravens Marlon Humphrey zdradził, że to gwiazda futbolu amerykańskiego Lamar Jackson podjął decyzję o usunięciu „rozproszeń” z szatni po starcie 1:5.
Mimo że Jackson musiał zrobić sobie przerwę z powodu kontuzji uda, chciał, aby jego koledzy z drużyny w pełni skoncentrowali się na swoich zadaniach. Jackson potwierdził to we wtorek w rozmowie z dziennikarzami. „Powiedziałem Kenico, naszemu kierownikowi ds. sprzętu, żeby usunął wszystkie gry i stół do ping-ponga oraz wyłączył telewizory. Gdybyśmy mogli je zdemontować, również by zniknęły” – wyjaśnił Jackson.
Baltimore Ravens próbują uratować sezon
„Bardzo doceniam to, że Steve nam to wszystko umożliwił, ale musieliśmy się skoncentrować. Nie chcę powiedzieć, że chłopaki nie traktują swojej pracy poważnie – nie zrozumcie mnie źle – ale po prostu czułem, że to nie był odpowiedni moment. Przed nami jeszcze dużo pracy”.
Podejście Jacksona przyniosło efekty: jego Ravens zdominowali Bears we wszystkich aspektach gry – z Tylerem Huntleyem jako rozgrywającym – i po raz pierwszy od trzeciego tygodnia zdobyli 30 punktów.
Niedzielne zwycięstwo nie oznacza jednak powrotu zabawek. Jackson jasno dał do zrozumienia, że w tym sezonie NFL nie będzie już żadnych zabaw w szatni.
W czwartek wieczorem Ravens będą mieli okazję wykorzystać swoją nową dynamikę, gdy zmierzą się z Miami Dolphins. Jackson prawdopodobnie po raz pierwszy od 28 września pojawi się na boisku – i powiedział, że jest „pełen oczekiwania” na swój powrót.




Comments
No Comments