New York Jets rozstali się z running backiem Ty Johnsonem pod koniec kwietnia. 25-latek przeszedł wcześniej operację na prośbę drużyny, po której wkrótce został zwolniony.
Ty Johnson nie jest związany kontraktem z New York Jets od końca kwietnia. W filmie na Instagramie biegacz skomentował teraz swoje zwolnienie i wyjaśnił, jak bardzo odbiło się to na nim i jego procesie.
„Miałem kilka ciemnych, ciemnych dni. Pojechałem do Nowego Jorku i powiedziałem o kontuzji. Lekarz drużyny powiedział: „Musisz to zoperować”. Wróciłem i cieszyłem się, że to zrobiłem, mimo że tego nie chciałem. W następną środę powiedzieli: „Odpadasz”” – relacjonował szósty pick z 2019 roku.
Nieprzyjemne doświadczenie dla Johnsona: poddanie się operacji na prośbę swojej franczyzy, tylko po to, by wkrótce potem zostać wyrzuconym z drużyny….
New York Jets: Ty Johnson przejdzie operację i zostanie zwolniony
Poprzednio Johnson naderwał włókno mięśniowe w klatce piersiowej podczas treningu poza sezonem. Separacja uderzyła go, jak kontynuuje. „Byłem po prostu jak 'Cholera'” – powiedział Johnson, ale nie pozwolił, by to go przygnębiło.
„Pod koniec dnia wiem, że wszystko będzie dobrze. Po prostu muszę iść dalej” – powiedział były running back Detroit Lions, optymistycznie patrząc w przyszłość.
Johnson zagrał w zeszłym sezonie w 17 meczach, ale przebiegł tylko 160 jardów i zdobył jedno przyłożenie. Złapał również dwanaście piłek na 88 jardów. Wciąż nie wiadomo, gdzie będzie grał w nadchodzącym sezonie.
Comments
No Comments