W amerykańskim stanie Maine dwóch nastolatków stało się bohaterami, gdy zatrzymali uciekający autobus szkolny. Właściciel Patriots Robert Kraft uhonorował ich specjalnym gestem.
Monachium – szlachetny gest Roberta Krafta. Właściciel Patriotów zaprosił na otwarcie sezonu New England Patriots dwóch nastolatków z amerykańskiego stanu Maine, którzy pomogli w zatrzymaniu niekontrolowanego autobusu szkolnego.
Właściciel sam przekazał zaproszenie dwóm chłopcom podczas rozmowy telefonicznej. „Jesteście niesamowici. Mój zespół powiedział mi, co wy zrobiliście. W tym autobusie naprawdę się wyróżniliście”.
14 marca Connor i Seamus Collins doskonale zareagowali, gdy kierowca ich szkolnego autobusu miał nieokreślony poważny problem zdrowotny za kierownicą. W autobusie w chwili zdarzenia znajdowało się 14 uczniów gimnazjum i liceum.
Student zatrzymał autobus na nasypie
Jak podają różne amerykańskie media, 16-letni Connor zatrzymał autobus na nasypie. Tymczasem jego 14-letni brat Seasmus zadzwonił pod numer 911. Z kolei inni pasażerowie udzielali pomocy i zatrzymywali przejeżdżające pojazdy.
Komendant policji w mieście Topsham, gdzie doszło do zdarzenia, pochwalił uczniów za ich „przemyślane działania mające na celu ratowanie życia”.
77-letni kierowca autobusu zmarł wkrótce potem w szpitalu, jak ogłosiły właściwe władze USA.
Comments
No Comments