New England Patriots: Mac Jones w końcu na wylocie

Mac Jones został odesłany na ławkę przed decydującą akcją meczu z Indianapolis Colts we Frankfurcie. Dla rozgrywającego New England Patriots nie ma przyszłości. Jeden komentarz.

1:54 minuty na zegarze. 86 jardów do końca. Patriots przegrywają czterema punktami. Potrzebne jest przyłożenie.

A Mac Jones – franchise quarterback, 15. pick w drafcie 2021, nadzieja – siedzi na ławce. Ostateczna kara.

Decyzja tak szalona, że nawet spiker na stadionie, który wywołuje zagrywki, nie zdawał sobie z tego sprawy. „Mac Jones do Rhamondre Stevensona na 5 jardów”. Pauza. „Przepraszam, poprawka, to był Bailey Zappe”.

Szaleństwo – ale zaskakujące tylko ze względu na czas. Jones powinien zostać wyrzucony z boiska dużo wcześniej.

„Muszę grać lepiej. Nie grałem dobrze” – powtarzał jak mantrę Jones na konferencji prasowej po rozczarowującym meczu.

Żadnej odwagi, tylko podania checkdown. Tylko 170 jardów. I skandaliczne przechwycenie na linii 15 jardów Colts pomimo szeroko otwartego odbiornika na cztery i pół minuty przed końcem.

Co poszło nie tak? Jones potrząsnął głową, powtarzając: „Muszę grać lepiej.”

Mac Jones: Twarz niszczycielskiego ataku Patriots

Wątpliwe jest, czy Jones jest w stanie to zrobić, zwłaszcza konsekwentnie, i to nie tylko od Frankfurtu.

Gorzka część: Jones ponownie zawiódł w meczu, który był szczególnie ważny dla Patriots. Nie tylko ze względu na zbliżający się bye week, ale także ze względu na liczną rzeszę fanów w Niemczech, licznie zgromadzonych na stadionie.

Fanów, których Jones chciał uszczęśliwić. Ale zamiast tego głośno wygwizdali przechwyt.

Jones nie jest jedynym winnym fatalnego bilansu Patriots 2-8 (najgorszego w całej AFC). Jest on jednak głównym winowajcą. Twarz ofensywy Patriots, która jest druzgocącym obrazem.

To już trzeci raz w tym sezonie, gdy New England nie zdobyli ofensywnego przyłożenia – to negatywny rekord w 24-letniej karierze Billa Belichicka. I niegodny tak ważnej franczyzy

Mac Jones: Odejście Patriots wydaje się nieuniknione

Teraz, w kluczowym momencie, w meczu tak ważnym dla reszty sezonu, w miejscu tak szczególnym dla Patriots, pewność siebie rozgrywającego została wycofana.

On, dawne światło nadziei. Po tym naprawdę nie ma drogi powrotnej.

Jones się zmarnował. Kiepska kaczka. Jego przyszłość jest bardziej niepewna niż kiedykolwiek. Pożegnanie niemal nieuniknione.

25-latek został zapytany, czy Belichick wciąż w niego wierzy. „Muszę grać lepiej” – brzmiała odpowiedź.

Przynajmniej Jones zrobił to doskonale tego dnia

Author
Published
1 rok ago
Categories
AFC
Comments
No Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *