Mac Jones musiał znieść ciężką porażkę w playoffach z New England Patriots. Ale młody rozgrywający może z tego wyrosnąć – i wyrosnie, wierzą w to koledzy z drużyny.
Munich – Kiedy wieczór zrobił się paskudny, Hunter Henry wziął swojego rozgrywającego na bok.
Po sześciu latach w NFL, tight end wie, że takie mecze się zdarzają. I że przegrana 17:47 przez New England Patriots z rywalem Buffalo Bills w Wild Card Round boli – zwłaszcza dla debiutującego rozgrywającego. Bez dwóch zdań: Mac Jones inaczej wyobrażał sobie swój pierwszy mecz w playoffach.
Dobra wiadomość: wielcy gracze uczą się na takich porażkach, biorą z nich lekcje, wdrażają je i stają się lepsi.
Hunter Henry: „To najważniejsza rzecz: poprawa „
Takie było przesłanie, gdy Henry zabrał się do swojego nieco obłąkanego rozgrywającego, by go podbudować.
„Chciałem go tylko zapewnić, że to jest wielki moment, z którego będziemy się uczyć i rozwijać i nadal się poprawiać” – powiedział drugorundowy pick z draftu 2016 – „To jest najważniejsze: poprawa”.
Koledzy z drużyny Jonesa widzieli już wystarczająco dużo w 2021 roku, by zakładać, że debiutant wyciągnął wnioski. Nie mają wątpliwości, że zrobi ten słynny kolejny krok.
Odbiorca Jakobi Meyers „czuje, że stara się i jest konsekwentny przez cały sezon. To były dla niego dwie najważniejsze rzeczy: nigdy nie był niechlujny i zawsze był chętny do pracy. „
Jones w nieco szalonym dla Patriots sezonie regularnym zdobył 3,801 jardów, 22 przyłożenia i 13 przechwytów z ratingiem 92.5. Przeciwko Bills zdobył 232 jardy i dwa przyłożenia, ale także dwa przechwyty.
Szczególne pochwały od Billa Belichicka
Ale Jones najwyraźniej dobitnie zjednał sobie kolegę swoją postawą. „Myślę, że jeśli wszyscy chłopcy mają takie nastawienie i wszyscy razem i pracować w tym offseason, będziemy mieć naprawdę dobrą jednostkę ofensywną, skill unit going forward,” Meyers powiedział.
Dodał strażnik Ted Karras: „Mam dla niego wiele szacunku. Jest wspaniałym przywódcą. Jest profesjonalistą i bardzo ciężko pracuje, aby się rozwijać i wprowadzać nowych zawodników. Gra z nim sprawiała mi wiele radości”.
Nie zabrakło też swoistego „rycerstwa” od trenera. Rzadko się zdarzają, ale Bill Belichick szczególnie pochwalił swojego rozgrywającego: „Bardzo nam pomógł. Nie mogę się doczekać współpracy z nim w przyszłym sezonie.”
Comments
No Comments