W offseason doszło ponoć do wewnętrznego napięcia w New England Patriots. Główny trener Bill Belichick rzekomo próbował handlować Maciem Jonesem. Jednak teraz wspiera swojego rozgrywającego.

Jak na standardy Patriots, to było kilka niespokojnych tygodni w Nowej Anglii.

Najpierw rozczarowujące występy w sezonie 2022 (8-9), potem niechlubne odejście koordynatora ofensywy Matta Patricii, a ostatnio Bill Belichick podobno zdenerwował się na swojego rozgrywającego Maca Jonesa za szukanie pomocy z zewnątrz w tamtym sezonie.

Teraz główny trener wypowiedział się na temat tych plotek – i poparł swojego rozgrywającego.

Belichick ma „absolutne” zaufanie do Jonesa

Pytany, czy nadal ma takie samo zaufanie do Jonesa, jak po jego debiutanckim sezonie, Belichick odpowiedział: „Absolutnie”. Zawsze kurtuazyjnie, jak to on jest znany. Dodał: „Jest naszym rozgrywającym od dwóch lat. „

Absolwent Alabamy nie ma jednak wolnej przepustki. „Każdego roku mówię drużynie, że każdy musi udowodnić sobie wszystko od nowa. Każdy zawodnik, każdy trener, każdy. To, czym był 2022 rok już się nie liczy, teraz jest 2023” – mówił po drafcie wieloletni head coach.

Jones miał ciężki sezon w tym 2022, kończąc go z zaledwie 14 przyłożeniami i 11 przechwytami. W całej lidze jednak jego sytuacja z koordynatorem ofensywy Patricią, który wywodzi się z defensywnej strony piłki, była postrzegana krytycznie.

Nowy koordynator ofensywy, Bill O’Brien, obiecał już Jonesowi „nowy, świeży start”.