Tyreek Hill złożył w tym tygodniu pozew o rozwód. A może jednak? Rozgrywający wypowiada się – i pozostawia znaki zapytania.
Niestety nie w playoffach, po tym jak Miami Dolphins zostali wyeliminowani w rundzie dzikiej karty przez Kansas City Chiefs.
Ale w jego życiu prywatnym.
Niedawno ujawniono, że rozgrywający złożył pozew o rozwód. Hill zaprzeczył temu w mediach społecznościowych, chociaż dokumenty złożone przez jego prawników w sądzie hrabstwa Broward potwierdzają tę prośbę.
Według TMZ, odbiornik podań zapewnił teraz nieco więcej jasności w strumieniu Twitch, stwierdzając, że nie dał zielonego światła na złożenie dokumentów. Według Hilla, zostały już wyciągnięte konsekwencje: najwyraźniej zwolnił osoby odpowiedzialne za złożenie dokumentów
„Muszę tylko powiedzieć, że to do bani, że wiele z tego, co robimy, jest publicznie znane” – powiedział Hill: „Ale za zamkniętymi drzwiami wiele osób zostało zwolnionych za robienie rzeczy bez „tak””.
Hill i jego wieloletnia dziewczyna Keeta Vaccaro pobrali się dopiero w listopadzie 2023 roku.
„To do bani, że ja i moja żona musimy przez to przechodzić. Jest to publicznie dostępne, a teraz jesteśmy w trakcie naprawiania tego – zwolniłem pieprzonego kretyna, który popełnił ten błąd” – kontynuował Hill.
29-latek podkreślił, że nadal jest żonaty. „Gepard” nie wyjaśnił jednak, dlaczego w ogóle zlecił przygotowanie dokumentów rozwodowych. Według doniesień medialnych, nie zostały one jeszcze wycofane. Ciąg dalszy nastąpi
Comments
No Comments