Po dniach milczenia, właściciel Raiders Mark Davis zabiera głos w sprawie Jona Grudena. Były trener nie stałby po stronie wartości wyznawanych przez Raiders. Jednocześnie, najwyraźniej wyczuwa spisek przeciwko niemu.
Munich – Choć Jon Gruden zrezygnował już z funkcji głównego trenera Las Vegas Raiders w miniony poniedziałek, właściciel drużyny Mark Davis przez wiele dni spowijał się milczeniem.
„Nie mam nic do powiedzenia. Sprawdź w NFL – powiedział „ESPN” jeszcze w środę. Po pierwszej wygranej swojej drużyny w erze po-Grudenowskiej przeciwko Denver Broncos, Davis w końcu zabrał głos w tej sprawie.
„Raiders opowiadają się za różnorodnością, integracją i sprawiedliwością społeczną „
Dał jasno do zrozumienia, że wartości franczyzy nie są takie same jak byłego trenera: „Raiders stoją za różnorodnością, integracją i sprawiedliwością społeczną” – powiedział 66-latek w rozmowie z Las Vegas Review Journal – „Tak będzie zawsze. E-maile, które zostały ujawnione, nie są tym, za czym się opowiadamy, dlatego Jon Gruden nie jest już naszym głównym trenerem.”
Kontynuował: „To wszystko, co mogę powiedzieć na ten temat. Dużo się o tym mówi, ale my po prostu nie popieramy tego typu rzeczy.
Krytyka organizacji Raiders pojawiła się w ostatnich dniach również dlatego, że pomimo ujawnienia maili, urzędnicy nie wykonali żadnego ruchu w celu zwolnienia Grudena, zamiast tego czekając na jego rezygnację.
Davis wyczuwa spisek
Według raportu „CBS”, Davis nie jest jednak w stu procentach zadowolony z tego, że musiał pozwolić odejść swojemu głównemu trenerowi. Podejrzewa on raczej, że za wyciekiem maili, które ostatecznie doprowadziły do zwolnienia Grudena, stoi prawdziwy spisek.
Według raportu, przedsiębiorca jest bardzo zły z powodu działań NFL i rozważa nawet podjęcie kroków prawnych przeciwko lidze. Davis podobno kilkakrotnie wspominał wewnętrznie, że urzędnicy ligi mają na celowniku właśnie Grudena i Raiders.
Ciągle w konflikcie z ligą
„On myśli, że liga jest na jego celowniku” – cytuje wewnętrzne źródło „CBS”. Fakt, że e-maile wyszły na jaw w trakcie śledztwa przeciwko drużynie futbolowej z Waszyngtonu i że nikt tam nie został ukarany, podobno rozwścieczył Davisa. W przeszłości wielokrotnie dochodziło już do sporów pomiędzy ligą a rodziną Davisów.
Kiedy właściciele drużyn spotkają się z NFL na oficjalnych spotkaniach jeszcze w tym miesiącu, powinno być trochę rozmów do zrobienia.
Comments
No Comments