Po tym jak Derek Carr został zdegradowany przez Las Vegas Raiders, pojawiły się plotki, że Davante Adams chce ponownie opuścić klub. Odbiorca zaprzeczył temu w środę – jednak nadal składa prośbę do Raiders.
W zeszłym tygodniu w Las Vegas było hucznie.
Derek Carr został odsunięty od pozycji startowego rozgrywającego i opuścił drużynę. Jego czas w Raiders jest de facto zakończony. Dokąd więc zmierza Davante Adams? W końcu gwiazda receivera trafiła do Raiders tylko ze względu na swojego byłego rozgrywającego z college’u w Fresno State.
Adams wyjaśnia: „Raiders zawsze byli moim marzeniem „
Adams wyraźnie zaprzeczył plotkom o odejściu z powodu degradacji Carra podczas środowego spotkania z mediami. „Myślę, że to jasne, że Derek jest moim przyjacielem i wspieram go. Ale zawsze moim marzeniem było zagrać wcześniej dla Raiders – wyjaśnił Adams.
Samozwańczy fan Raiders, receiver wychował się w Kalifornii, gdzie Raiders przez długi czas mieli siedzibę w Oakland.
Przyznał jednak również, że „prawdopodobnie nie skończyłbym tutaj, gdyby Derek również nie był tutaj, to prawda.”
Nowy QB Raiders? Adams chce się wypowiedzieć
To, kto będzie rozgrywającym Raiders w 2023 roku, wciąż nie jest przesądzone. Jarrett Stidham, który zagra przeciwko San Francisco 49ers i w Week 18 przeciwko Kansas City Chiefs, jest po tym roku wolnym agentem.
Adams natomiast chce mieć mały wpływ na poszukiwania przychodzącego rozgrywającego. „Nie muszą tego robić, nie jestem przecież częścią front office” – powiedział Adams. „Ale oni znają powód, dla którego tu jestem. Zbliżająca się przeprowadzka będzie bardzo znacząca dla mnie i mojej kariery również. W końcu wszyscy chcemy jednego: pierścienia Super Bowl”.
Na dzień dzisiejszy kilku rozgrywających zostanie wolnymi agentami w marcu przyszłego roku, w tym Tom Brady i Jimmy Garoppolo.
Comments
No Comments