Just kilka tygodni po tym, jak został wymieniony z Seattle Seahawks do Denver Broncos, Russell Wilson już ugruntował swoją pozycję lidera. Jego koledzy z drużyny są podekscytowani osobą rozgrywającego.
Monachium – Russell Wilson jest rozgrywającym Denver Broncos dopiero od kilku tygodni, a już stał się liderem zespołu – potwierdzają to jego koledzy z drużyny.
Na przykład przyjmujący Courtland Sutton wyjaśnił w wywiadzie dla „ESPN”, że jego rozmówca regularnie dzwoni do niego przez FaceTime, aby porozmawiać o tym, co obaj będą robić razem na boisku.
„Jego wiedza o grze jest na zupełnie innym poziomie” – wyjaśnia podający – „Przychodzi mu to z taką łatwością, że chce, aby wszyscy wokół niego rozumieli to tak, jak on. Wszyscy rozumieją, że musimy pracować na innym poziomie, na innym standardzie”
Wilson bezpośrednim liderem w Seahawks
Ale rozgrywający nie tylko nawiązuje kontakt z kolegami z drużyny ofensywnej
Kilka dni po tym, jak dowiedzieliśmy się, że Russ będzie naszym rozgrywającym, skontaktował się ze mną przez FaceTime” – wyjaśnił obrońca Justin Simmons. „Po prostu wyraził swoje podekscytowanie… Odpowiedziałem mu wtedy: 'To my jesteśmy podekscytowani'”.
Wieloletni pracownik Seahawks był również bezpośrednio zaangażowany w pozyskiwanie zawodników. Zaraz po przyjeździe próbował przekonać Randy’ego Gregory’ego do odejścia z Dallas Cowboys.
„Nie wiem, czy to było osiem razy, ale często do mnie podchodził” – wspomina defensor. „Pierwszej nocy bałam się mu odpowiedzieć, ponieważ byłam bardzo zdenerwowana całą sytuacją. Następnego ranka obudziłam się i pierwszy SMS, jaki zobaczyłam, był znowu od niego”.
Wytrwały sposób, który został uwieńczony sukcesem. Gregory opuścił Cowboys i dołączył do Broncos.
Comments
No Comments