Kontrowersje sędziowskie podczas przerwy czasowej w meczu pomiędzy Chiefs i Ravens

Sezon NFL 2024 ma za sobą dopiero jeden mecz, ale już pojawiły się pierwsze sędziowskie kontrowersje. I może to już sprawić, że teoretycy spiskowi Chiefs będą mieli ręce pełne roboty.

Pod koniec pierwszej połowy meczu pomiędzy Kansas City a Baltimore Ravens, gospodarze mieli problem personalny w obronie i potrzebowali timeoutu ze względu na zbliżające się niebezpieczeństwo – Ravens znajdowali się siedem jardów od strefy końcowej Chiefs z 2 & goal.

W efekcie koordynator defensywy Steve Spagnuolo pobiegł wzdłuż linii bocznej i zażądał timeoutu, który został mu przyznany.

Problem: zgodnie z zasadami, tylko główny trener może wezwać przerwę z linii bocznej.

Kolejny timeout pomógł Chiefs. Na dziewięć sekund przed końcem zwycięzcy Super Bowl dostali czas na przegrupowanie i byli w stanie wymusić niekompletne podanie Ravens. Goście musieli zadowolić się field goalem i nie było szans na przyłożenie.

Przerwanie gry niezgodne z przepisami

Terry McAulay, analityk amerykańskiego nadawcy „NBC”, dał jasno do zrozumienia, że timeout zażądany przez Spagnuolo na linii bocznej jest nieważny. „On nie może tego zrobić. Musi to zrobić główny trener. Nikt poza głównym trenerem nie może zarządzić przerwy przy linii bocznej” – powiedział McAulay.

Prowadzący „NBC” Mike Tirico powiedział również, że urzędnik „w tylnym rogu” rozpoznał przerwę Spagnuolo i zagwizdał. Kiedy koordynator defensywy zwrócił się następnie do głównego trenera Chiefs Andy’ego Reida, wydawał się zakłopotany, zgodnie z materiałem telewizyjnym.

Chwilę później sędzia podszedł do asystenta trenera i wydawało się, że udzielił mu ostrzeżenia.

Nawiasem mówiąc, kamery nie uchwyciły, co robił w tym momencie główny trener Reid