Jakob Johnson ma nową drużynę: Pochodzący ze Stuttgartu zawodnik podpisuje roczny kontrakt z Houston Texans.
Stacja numer cztery dla Jakoba Johnsona w NFL: Fullback podpisuje roczny kontrakt z Houston Texans i rozpoczyna swój siódmy rok w NFL.
Po rozczarowującym sezonie 2024, w którym miał bardzo mało czasu na grę z New York Giants, otwiera to nową szansę dla pochodzącego ze Stuttgartu.
Jakob Johnson z Houston Texans: Ścieżka jest trudniejsza niż dla innych
Przede wszystkim jedna rzecz wydaje się jasna dla Johnsona: i tak wchodzi w sezon z handicapem. Nie dlatego, że ma jakieś dolegliwości fizyczne. Wynika to raczej z jego pozycji. Johnson jest fullbackiem.
A fullback nie jest już bardzo poszukiwany w NFL. Na przykład w 2023 roku tylko dwanaście z 32 drużyn w ogóle korzystało z fullbacka, a tylko dziesięć drużyn grało więcej niż dziesięć procent snapów w ataku.
Nie dość, że mało która drużyna nadal korzysta z klasycznego front blockera, to jeszcze jest on niemal na pewno jedynym przedstawicielem swojego gatunku w składzie. Jednak fakt, że Johnson ma miejsce w składzie przynajmniej do początku offseason, jest całkowicie pozytywną wiadomością
Jakob Johnson z Houston Texans: Perspektywy nie są różowe
2023 Texans nadal polegają na starym znajomym rodaka ze Stuttgartu: Andrew Becku. Obaj znają się jeszcze z czasów gry w New England Patriots: Podczas gdy Johnson przybył do Foxborough jako gracz International Pathway Programme w 2019 roku, Beck został podpisany jako niewykorzystany debiutant mniej więcej w tym samym czasie.
W tym czasie Johnson wyszedł na szczyt i miał przewagę nad Beckiem, zanim obaj opuścili franczyzę po sezonie 2021.
Fullback ma poprawić grę biegową, ale ani Beck, ani gra biegowa nie były przekonujące w sezonie 2023 w Houston. Texans nie osiągnęli nawet czterech jardów na bieg. W rezultacie running back Dameon Pierce został zdegradowany, a fullback Beck został zwolniony przed sezonem 2024.
W rezultacie Texans nagle osiągnęli średnio prawie jeden jard więcej na próbę biegu. Czy Texans w ogóle potrzebują fullbacka? I to takiego, który prawie wcale nie grał w 2024 roku?
Jakob Johnson z Houston Texans: Okazja nazywa się Special Team
Nie – i tak. Johnson jest nie tylko wymieniony jako fullback, ale także jako tight end. Oczywiście Johnson nie może konkurować z Travisem Kelce czy Brockiem Bowersem. Ale Niemiec wciąż jest silny, jeśli chodzi o blokowanie.
Nie jest ponad wykonywanie brudnej roboty. „To część mojej pracy” – powiedział kiedyś o głównym zadaniu fullbacka: blokowaniu.
Mówiąc o brudnej robocie: jest ona wykonywana głównie w drużynach specjalnych. Szansa dla zawodników na zarekomendowanie się w przedsezonowych przygotowaniach. Dobrzy special teamerzy są na wagę złota
Możliwość, aby Jakob Johnson stał się pełnoetatowym starterem Houston Texans jest praktycznie niemożliwa. Ale może zająć niszę, która może być potrzebna w fazach gry, w zależności od przeciwnika. Również w ataku.
Od kwietnia urodzony w Szwabii zawodnik będzie miał szansę przekonać trenerów, że jest w stanie wypełnić tę niszę.
Comments
No Comments