Houston Texans pozyskali w ramach wymiany szerokiego receivera Stefona Diggsa. 30-latek uzgodnił następnie ze swoim nowym pracodawcą korektę kontraktu – teraz obowiązuje go tylko umowa na najbliższy sezon
Wide receiver Stefon Diggs będzie w przyszłym sezonie łapał piłki od rozgrywającego C.J. Strouda. Weteran przybył w ramach wymiany z Buffalo Bills i wzmocni ofensywę Houston Texans.
Jednak, jak donosi Adam Schefter, analityk NFL, może to być krótkotrwałe zobowiązanie. Wynika to z faktu, że Texans skrócili kontrakt Diggsa.
Pierwotnie obowiązujący przez kolejne cztery sezony, Diggs jest teraz objęty kontraktem tylko na nadchodzący sezon. Za ten sezon otrzyma 22,5 miliona dolarów.
Stefon Diggs: wolny agent 2025
Poprzednia umowa
Diggsa miała jednak tylko 3,5 miliona dolarów gwarancji po nadchodzącym sezonie (które zamiast tego otrzyma w przyszłym sezonie). Tak więc szeroki odbiorca prawdopodobnie i tak nalegałby na korektę kontraktu z większą gwarantowaną pensją.
Zwykle drużyny, które dokonują drogich transakcji, podpisują z debiutantami długoterminowe umowy. Zamiast tego, Texans idą na całość z Diggsem na nadchodzący sezon.
Diggs może teraz negocjować nowy kontrakt z Teksańczykami w ciągu najbliższych kilku miesięcy lub jako wolny agent ze wszystkimi innymi drużynami w 2025 roku.
Houston Texans i Stefon Diggs: Dwa możliwe scenariusze
Dwa możliwe scenariusze dla Teksańczyków (w uproszczeniu).
Scenariusz 1: Diggs spełnia oczekiwania
W tym przypadku Teksańczycy mogliby nalegać na przedłużenie kontraktu. Istnieje jednak również opcja odejścia Diggsa. Jeśli następnie podpisze wysokodolarowy kontrakt z inną drużyną, Texans nie otrzymają kompensacyjnego wyboru, ponieważ kontrakt Diggsa został skrócony (jeśli zawodnik zostanie zwolniony wcześniej lub jego kontrakt zostanie skrócony, drużyna przegrywająca nie otrzyma kompensacyjnego wyboru).
Scenariusz 2: Diggs nie spełnia oczekiwań
Jeśli Diggs okaże się niewypałem, Texans mogą spróbować podpisać z nim korzystne przedłużenie kontraktu lub pozwolić mu odejść. Jednak ponownie nie przyniósłby kompensacyjnego wyboru. Zainwestowany w niego kapitał (pick w drafcie i koszty kontraktu) zostałby w mniejszym lub większym stopniu zmarnowany.
Comments
No Comments