Dla Cleveland Browns kontrowersje na pozycji rozgrywającego nie są niczym niezwykłym. Dzięki podpisaniu kontraktu z Shedeurem Sandersem w drafcie, franczyza grozi sobie kolejnym potknięciem. Komentarz.
Shedeur Sanders musiał czekać trzy dni na telefon z NFL podczas draftu NFL 2025. Z 144. numerem (piąta runda) rozgrywający trafił ostatecznie do Cleveland Browns.
Wysoko ceniony, głęboko upadł. Sanders z pewnością wyobrażał sobie swój debiut w NFL w bardziej płynny sposób.
Wszystkie wybory w drafcie NFL
Syn legendy NFL Deiona Sandersa doświadczył bezprecedensowego upadku. Zamiast być czołowym wyborem w pierwszej rundzie, stał się szarym myszoskoczkiem.
Browns, zatrudniając tego budzącego kontrowersje rozgrywającego, dodają oliwy do ognia w i tak już gorącej dyskusji na temat rozgrywających.
Cleveland Browns: Sanders pogłębia dylemat rozgrywającego
W Cleveland sytuacja rozgrywającego budzi obecnie więcej znaków zapytania niż wykrzykników.
Deshaun Watson, Joe Flacco i Kenny Pickett mają już podpisane kontrakty. Po draftcie dołączy do nich dwóch debiutantów, Dillon Gabriel i właśnie Sanders.
Historia skandalicznego zawodnika Watsona jest dobrze udokumentowana. Obecnie kontuzjowany 29-latek podczas dotychczasowego pobytu w Browns napisał więcej negatywnych nagłówków poza boiskiem niż pozytywnych na murawie.
W ostatnich tygodniach negatywne wiadomości dotyczyły również Sandersa. Pojawiły się doniesienia o „wątpliwościach co do jego charakteru”. Nie bez powodu, ponieważ młody zawodnik i jego ojciec regularnie przyciągali uwagę mediów swoimi wypowiedziami. Przed draftem Sanders senior ogłosił, że jego syn zostanie wybrany jako jeden z pierwszych graczy.
Medialny cyrk wokół Sandersa dotarł nawet do obecnego prezydenta USA. Za pośrednictwem „Truth Social” Donald Trump zabrał głos i zapytał, biorąc pod uwagę spadek Sandersa w drafcie: „Co się dzieje z właścicielami NFL, czy oni są głupi?”.
Nie wygląda na to, aby szum wokół młodego rozgrywającego szybko ucichł i Browns mogli spokojnie wprowadzić go do NFL.
Niejasna sytuacja rozgrywającego w Browns: szum wokół Shedeura Sandersa grozi wybuchem
Nagłówki dotyczące Sandersa będą więc prawdopodobnie na porządku dziennym i podsycać atmosferę w pokoju rozgrywających, który – z czysto sportowego punktu widzenia – i tak pęka w szwach.
„Jest tylko ograniczona liczba treningów, ograniczona liczba zagrań, które można przećwiczyć, i ograniczona liczba meczów przedsezonowych. Jak Browns mają w ogóle być w stanie ocenić wszystkich swoich rozgrywających?” – zastanawiał się ekspert NFL Brian Baldinger podczas transmisji na żywo z draftu.
Kolega Daniel Jeremiah dodał: „Właściwie trzeba by dość szybko kogoś wyrzucić”.
Obecnie brakuje jasnej hierarchii. Wszystkich pięciu rozgrywających – w tym dwóch debiutantów – będzie prawdopodobnie walczyć o czas na boisku.
Oczywiście: rywalizacja podnosi poziom. Ale zbyt wielu kucharzy psuje zupę.
Shedeur Sanders: Czekajcie… Legenda?
Sanders powinien teraz zapomnieć o dniach poprzedzających draft, uciszyć krytyków wynikami sportowymi i pokazać, że jego slogan „Legendary” nie jest tylko pustym sloganem, ale także rzeczywistością na boisku.
Wtedy może okazać się szczęśliwym wyborem w piątej rundzie i w najlepszym przypadku mieć dość „łatwą” drogę do ustabilizowania się jako starter.
Istnieje jednak również scenariusz, w którym Browns, wybierając ekstrawertycznego rozgrywającego, stworzyli sobie kolejną możliwość upadku. A biorąc pod uwagę ostatnie lata, dna prawie nie widać.




Comments
No Comments