Denver Broncos: Najbliższa rywalizacja rozgrywających w NFL

Wraz z Jarrettem Stidhamem, Zachem Wilsonem i pierwszorundowym pickiem Bo Nixem, trzech rozgrywających Denver Broncos rywalizuje o rolę startera. Decyzja może zapaść późno – bardzo późno.

Treningi Denver Broncos poza sezonem nie przyniosły żadnej jasności. Rozgrywający Jarrett Stidham, Zach Wilson i Bo Nix wzięli udział w treningach, zrobili przyzwoite wrażenie, ale nikt tak naprawdę się nie wyróżnił.

„Poszło tak, jak chciałem” – powiedział główny trener Broncos, Sean Payton. „Poszło mniej więcej tak, jak się spodziewaliśmy. Jest wiele dobrych rzeczy, nad którymi pracowaliśmy i wiele rzeczy, które wciąż wymagają poprawy”.

Głównym celem działań poza sezonem było zapoznanie rozgrywających z playbookiem i nauczenie ich podstaw, tak aby w dużej mierze zakończyli proces zapoznawania się z nim później na obozie treningowym.

27-letni Stidham ma niewielką przewagę nad swoimi dwoma rywalami, ponieważ pracował już w systemie Paytona przez jeden sezon. Wybór z czwartej rundy 2019 roku, który spędził sezon z New England Patriots ucząc się od legendy NFL Toma Brady’ego, podpisał dwuletni kontrakt z Broncos o wartości 10 milionów dolarów w marcu 2023 roku.

Nie jest jednym z największych nazwisk w NFL, ale już dwukrotnie poszedł w wielkie ślady. Rozegrał dwa mecze jako starter dla Las Vegas Raiders w 2023 roku po tym, jak Derek Carr został wycięty. Scenariusz powtórzył się z Broncos, kiedy Russell Wilson został zdegradowany na linię boczną. Teraz ma wielką szansę po raz pierwszy rozpocząć sezon jako starter.

Bo Nix powinien być twarzą przyszłości

Z drugiej strony, wydaje się tylko kwestią czasu, kiedy Bo Nix, który został wybrany jako nr 12 w drafcie NFL 2024, przejmie stery. Ze względu na bogate doświadczenie w college’u, 24-latek może wkrótce otrzymać zaufanie.

„Jest dalej niż większość” – powiedział Payton. „Mówimy o zawodniku, który rozegrał 61 meczów. Wiele doświadczył i zwykle nie popełnia dwa razy tego samego błędu. To jest poziom dojrzałości. Myślę, że kiedy wybierasz gościa, który jest nieco starszy, masz nadzieję, że dojrzałość przyjdzie wraz z nim. Z pewnością to udowodnił.”

A potem jest Zach Wilson, który został wybrany na drugim miejscu przez New York Jets w drafcie NFL w 2021 roku. Ale 24-latek nigdy tak naprawdę nie sprawdził się w Wielkim Jabłku, rzucając więcej przechwytów (25) niż przyłożeń (23) w ciągu trzech sezonów i wykonując zaledwie 56,6% swoich podań.

Z drugiej strony, Wilson nie byłby pierwszym podającym, który rozwinął swój talent w zaledwie drugim sezonie NFL.

Trener rozgrywających ma nadzieję na harmonię

Rywalizacja jest więc zacięta. Trener rozgrywających Davis Webb jest świadomy ryzyka i powiedział „ESPN”: „Rywalizacja tego typu może czasami być trochę ryzykowna. Ale od razu upewniliśmy się, że tak się nie stanie. Wszyscy będziemy się nawzajem dopingować, chcemy dla siebie jak najlepiej. A co zdecydują trenerzy, to ich decyzja”.

Czy to tylko pobożne życzenia? Webb wydaje się być przekonany swoimi słowami: „Nikt nie chce pracować w pokoju, w którym panuje niemiła atmosfera. Komunikacja jest siłą każdego udanego związku. Staramy się to praktykować każdego dnia”.

Ale kto ostatecznie zwycięży?

Szeroki odbiornik Courtland Sutton, który ma łapać podania przyszłego rozgrywającego, jest spokojny: „Ktokolwiek wyjdzie na szczyt, da nam największą szansę na wygraną”. Uważa jednak, że debiutant ma przewagę: „Znam politykę gry, wiem, że wszyscy mają nadzieję, że Nix będzie tym facetem”.

Ale Sean Payton nie będzie się spieszył. Zapytany o to, kiedy podejmie decyzję, odpowiedział: „Mam termin. To będzie tydzień przed pierwszym meczem. Ale nie mam ustalonej daty”.

Prawdopodobnie minie więc jeszcze sporo czasu, zanim w Denver zapanuje jasność.

Author
Published
5 miesięcy ago
Categories
AFC
Comments
No Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *